Categories: Liga Mistrzów

Arsenal Londyn – Bayern Monachium

Wszystkie oczy w ten wtorkowy wieczór będą skierowane na Emirates Stadium, oczy nie tylko zagorzałych fanów Kanonierów, ale też pozostałych Wyspiarzy oraz części kontynentalnej, ponieważ Arsenal zagra przed własną publicznością z Bayernem Monachium i będzie, to nie lada próba dla Wojciecha Szczęsnego i jego kolegów. Gospodarze, to już nie ta sama drużyna do kilka lat temu, doskonale to wiadomo, natomiast Bawarczycy rosną coraz bardziej w siłę. Podopieczni Arsene Wengera zajmują kiepskie miejsce w ligowej tabeli, ponadto odpadli ostatnio w FA Cup z Blackburn i co chyba najważniejsze dla tej rywalizacji przegrali grupę z Die Koenigsblauen, a przecież piłkarze Schalke są przynajmniej klasę gorsi od ligowego rywala. Jedynym rozwiązaniem będzie agresywniejsza gra na własnym stadionie i uzyskanie jak najlepszego rezultatu przed rewanżem żeby było czego bronić, w podobnym tonie wczoraj wypowiadał się szkoleniowiec Arsenalu.

Obecnie dużo lepiej radzą sobie podopieczni Juppa Heyncknesa, którzy na ligowym podwórku zgromadzili do tej pory 57 oczek w dwudziestu dwóch meczach. Ich przewaga nad Mistrzem Niemiec z Dortmundu wynosi już piętnaście punktów i mało kto wierzy, że ktokolwiek może im zagrozić w zdobyciu tytułu. W ostatnich pięciu meczach zanotowali pięć zwycięstw. Co innego ma do powiedzenia drużyna z Londynu, bowiem w Premiership zajmuje piąte miejsce ze stratą czterech oczek do Tottenhamu, a tuż za nimi znajdują piłkarze z Goodison Park. Arsenal na pięć poprzednich starć wygrał trzy, dołożył do tego jeden remis z Liverpoolem oraz porażkę w derbach Londynu z Chelsea.

Po raz ostatni obie ekipy mierzyły się w 1/8 finału Ligi Mistrzów w 2005 roku, na Allianz Arena wygrali gospodarze 3:1, natomiast w rewanżu w Anglii wygrali Kanonierzy 1:0, ale to już nie wystarczyło do dalszego awansu, Bayern trafił dalej na londyńską Chelsea i na tym zakończył rywalizację w Champions League. Faworytem całego dwumeczu są oczywiście nasi zachodni sąsiedzi i nie ma się czemu tutaj dziwić, to drużyna obecnie zdecydowanie lepsza od Arsenalu, chociaż wcale nie odbieram szans podopiecznym Arsene Wengera, mało tego liczę na dobry wynik na Emirates Stadium dla nich, dlatego stawiam w tym meczu na Arsenal, ale ze stawką radzę nie szaleć. 

MMateusz

Share
Published by
MMateusz

Recent Posts

Zakłady blokowe i rozpisowe. Co to?

Co to są zakłady blokowe? Jest to pomysł firm bukmacherskich, który ma za zadanie urozmaicenie…

2 lata ago

Darmowe bonusy na tenis ziemny od bukmachera Superbet

Sezon tenisowy w pełni. Aktualnie pasjonujemy się turniejem US Open na kortach w Nowym Jorku,…

3 lata ago

Bukmacher Betfan płaci za gole Lewego!

Już w najbliższą sobotę Robert Lewandowski postara się zdobyć swojego gola numer 300 w niemieckiej…

3 lata ago

CR7 w Manchesterze City? Sprawdź kursy bukmachera Betfan!

Cristiano Ronaldo zdaje się zazdrościć rozgłosu, jaki w ostatnich tygodniach towarzyszył Leo Messiemu w związku…

3 lata ago

Zakłady przedmeczowe i na żywo na tym samym kuponie u bukmachera forBET

Legalni bukmacherzy w Polsce robią co w ich mocy, aby dostarczyć swoim klientom produkt z…

3 lata ago

Tylko teraz – jeszcze wyższy bonus na start w Fortunie!

W ten weekend swoje rozgrywki wznowi kilka topowych europejskich lig piłkarskich. Na boiska powrócą m.in.…

3 lata ago