Śląsk Wrocław awansował do kolejnej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Co prawda mecz zakończył się porażką polskiej drużyny 0:1 jednak dwubramkowa zaliczka z pierwszego spotkania wystarczyła do awansu.
Już w 15 minucie spotkania Buducnost Podgorica wyszedł na prowadzenie. Dośrodkowanie z rzutu rożnego na bramkę zamienił Nikola Vukcević. Już w 36 minucie spotkania Orest Lenczyk zdecydował się na zmianę. Za Patrika Mraza na boisku pojawił się Sylwester Patejuk. Kolejnej modyfikacji składu trener Wojskowych dokonał w przerwie meczu. Druga połowa w wykonaniu gospodarzy była lepsza jednak nadal widać było chaos i sporo niedokładności. Do ostatniej minuty goście walczyli o bramkę, która doprowadziłaby do dogrywki jednak piłkarze z Czarnogóry marnowali wszystkie dogodne sytuacje do zmiany rezultatu. W końcówce spotkania w polu karnym Śląska miała miejsce kontrowersyjna sytuacja, sędzia mógł odgwizdać karnego po tym jak Kelemen zahaczył zawodnika Buducnostu jednak nie dopatrzył się przewinienia.
Ostatecznie po naprawdę słabej grze, Mistrz Polski wymęczył awans do III rundy gdzie zmierzy się ze szwedzkim Helsingborgiem, który pokonał w dwumeczu walijski TNS 3:0. Pierwszy mecz 31 lipca we Wrocławiu.
Spodobał Ci się zostaw komentarz lub ocenę ze swojej strony.