Niezwykle interesująco zapowiada się wtorkowy wieczór na Allianz Arenie w Monachium. Miejscowy Bayern bowiem będzie podejmował przyjezdnych z Lille. I każdy kto choć w niewielkim stopniu śledzi tegoroczne wydarzenia na boiskach zdaje sobie sprawę, że zdecydowanym faworytem tego meczu są gospodarze. Równie ciekawa i interesująca jest również sytuacja w grupie F, w której znajdują się oba zespoły. Mianowicie Bawarczycy, BATE oraz Valencia zgromadziły do tej pory po sześć oczek, zespół z Francji nie zasmakował do tej pory zwycięstwa w ramach Ligi Mistrzów i mało prawdopodobne, aby dzisiaj miało się to zmienić.
Podopieczni Juppa Heyncknesa idą jak burza w krajowych rozgrywkach. W lidze gniotą rywala za rywalem z wyjątkiem jednej jedynej wpadki przed własną publicznością z Bayerem Leverkusen. Bawarczycy przegrali 1:2 i jak do tej pory była to ich jedyna strata punktów przez te dziesięć rozegranych spotkań. Piłkarze z Allianz Areny szybko się zrehabilitowali w poprzedniej kolejce gromiąc Hamburger 3:0 na ich własnym boisku. I tak z dorobkiem 27 oczek zdecydowanie liderują tabeli mając nad wiceliderem siedem punktów przewagi, a nad Mistrzem z Dortmundu aż jedenaście. Bayern jest już również ćwierćfinalistą Pucharu Niemiec dzięki wysokiemu zwycięstwu nad Kaiserslautern.
Już nie tak dobrze, ale na przyzwoitym poziomie Lille radzi sobie w lidze francuskiej. Jedenaście kolejek za nami i dzisiejsi goście plasują się na ósmym miejscu. W górnej części tabeli jest jednak dość ciasno, więc zebrane dotychczas siedemnaście punktów pozwala zachowywać kontakt z czołówką. Do lidera PSG tracą tylko pięć oczek. Piłkarze z Francji raczej mogą pożegnać się z tegoroczną edycją Ligi Mistrzów. Dwie porażki na własnym boisku z BATE i Bayernem oraz wyjazdowa w Hiszpanii powodują, że Lille ma nikłe szanse na wyjście z grupy. Także Liga Europejska jest poza zasięgiem gości.
Także historia jest po stronie Bayernu Monachium. Co prawda oba zespoły spotkały się tylko raz, dwa tygodnie temu, to mimo wszystko statystyki nie kłamią i prawda jest taka, że Lille nigdy nie wygrało jeszcze z niemieckim zespołem. Nie wyobrażam sobie, aby dzisiaj piłkarze Juppa Heynckensa stracili jakiekolwiek punkty.
Trener gospodarzy z pewnością nie będzie mógł dzisiaj skorzystać z usług Holgera Badstubera i Mario Gomeza. Ekipa francuska zagra bez Rio Mavuby oraz Lucasa Digne. Osłabienia te nie będą miały wpływu na grę tych zespołów, dlatego swój typ zdecydowanie kieruję w stronę Bawarczyków i uważam, że dzisiaj pokonają rywala minimum dwoma bramkami.
Co to są zakłady blokowe? Jest to pomysł firm bukmacherskich, który ma za zadanie urozmaicenie…
Sezon tenisowy w pełni. Aktualnie pasjonujemy się turniejem US Open na kortach w Nowym Jorku,…
Już w najbliższą sobotę Robert Lewandowski postara się zdobyć swojego gola numer 300 w niemieckiej…
Cristiano Ronaldo zdaje się zazdrościć rozgłosu, jaki w ostatnich tygodniach towarzyszył Leo Messiemu w związku…
Legalni bukmacherzy w Polsce robią co w ich mocy, aby dostarczyć swoim klientom produkt z…
W ten weekend swoje rozgrywki wznowi kilka topowych europejskich lig piłkarskich. Na boiska powrócą m.in.…