Darmowa Kasa

Od wtorku do czwartku będziemy patrzeć na europejskie stadiony, gdzie rozgrywane będą spotkania w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów oraz Ligi Europejskiej. Oczy wielu Polaków oraz polskich ekspertów od piłki nożnej będą jednak szczególnie skupione na środowym meczu, w którym zmierzy się polska Borussia z naszpikowanym gwiazdami Realem Madryt. Dla wielu zawodników spotkanie z Realem to spełnienie marzeń. Na taki mecz często czeka się całe życie. Nie mniej jednak nasi polscy zawodnicy z Borussii powinni w tym spotkaniu sobie poradzić. Trzeba jednak nadmienić, że w spotkaniu tym nie wystąpi aż 4 podstawowych graczy z Dortmundu: obok Błaszczykowskiego nie zagrają jeszcze Goetze, Schmelzer oraz Gundokan. Wiele osób twierdzi, że niestety Borussia w tym spotkaniu skazana jest na pożarcie. I niestety ja podtrzymuje to zdanie, przynajmniej częściowo. Trener drużyny niemieckiej na dobrą sprawę nie wie co robić w tym sezonie bez podstawowych graczy. W ostatnim meczu z Schalke ustawił zespół z tyłu z 3 obrońcami. Łukasz Piszczek w tamtym meczu dość mocno był przestawiany i nie potrafił się odnaleźć na boisku. Lewandowski praktycznie bez podań a co za tym idzie bez możliwości zdziałania czegoś więcej. Przypomnijmy jednak, że gola strzelił. W drużynie niemieckiej widać bardzo brak Kuby, który prezentował na samym początku ligi bardzo dobrą formę i fenomenalnie dogrywał do kolegów. Nie mniej jednak Kuby w składzie na mecz z Realem być nie może. Gracze z Madrytu w lidze zaczynają się chyba odradzać. Ostatnio pokonali Celtę Vigo 2-0. W Realu Madryt praktycznie brak osłabień, nie zagra jedynie Marcelo, który nabawił sie niedawno dość poważnej kontuzji. Real ma długą ławkę, czego na chwile obecną nie można powiedzieć o drużynie niemieckiej. Schalke w ostatniej kolejce postawiło bardzo twarde warunki dla podopiecznych Kloppa. Jeszcze wyższą poprzeczkę zawiesi na pewno Real, który nie zamierza w tym meczu walczyć o remis. Podzielam optymizm na grę na Real w tym meczu, wiele wskazuje na to, że niektórzy gracze próbują grać tutaj nawet handicap. Ja zagram „jedynie” czysty win Realu.