Darmowa Kasa

Zapomnij wszystko, co kiedykolwiek słyszałeś na temat reprezentacji Brazylii.

Zapomnij o pięknych paradach i piłkarskiej sambie w wykonaniu wirtuozów boiska. Zespół na tegorocznym mundialu to zupełnie inna bajka – ze wszystkimi pozytywnymi i negatywnymi konsekwencjami tego faktu.

Wydaje się, że Brazylia, dowodzona przez selekcjonera nowicjusza Dungę, po raz pierwszy w historii stawia kolektyw ponad indywidualność. W zespole są gwiazdy wielkiego formatu, ale zespół został zbudowany wokół zawodników drugiego planu.

Szybka retrospekcja pozwala zrozumieć tę rewolucyjną zmianę. Dunga przejął stery reprezentacji w 2006 roku w następstwie zupełnie nieudanych dla Brazylijczyków mistrzostw w Niemczech Jechali na mistrzostwa, by zwyciężyć. Jednak to właśnie oni zostali zwyciężeni i to na skutek własnych błędów.

Nowy trener rozpoczął kompletowanie składu na swój własny obraz i podobieństwo: miał być świeży, pracowity oraz natchniony, chociaż niekoniecznie odznaczający się widowiskowym stylem. Nowa zmiana zawodników w postaci piłkarzy, takich jak Elano, Julio Baptistajosue i Felipe Melo, wzięła reprezentację szturmem. Za taką decyzję na głowę Dungi posypały się gromy. Zupełnie jak w czasach jego piłkarskiej kariery, gdy był synonimem brzydkiej gry.

Triumf w Copa America w 2007 roku chwilowo uciszył krytyków. Jednak po występie na igrzyskach w 2008 roku i wywalczeniu zaledwie trzeciego miejsca krytyka rozgorzała na nowo. Dunga był o krok od pożegnania się ze stanowiskiem selekcjonera. Ostatecznie Brazylijska Federacja Piłkarska poparła trenera. Szybko okazało się jednak,że wyniki osiągane przez zespół stanowią dowód na to, że trener ustawił reprezentację na właściwych torach. I chociaż składowi wybranemu przez Dungę daleko do ideału, jego efektywności nie można zakwestionować.

Po tym jak Canarinhos rozgromili rywali w meczach kwalifikacyjnych do mistrzostw świata,zespół zdobył Puchar Konfederacji w 2009 roku, a także wygrał serię spotkań towarzyskich z Włochami, Argentyną, Portugalią i Anglią.

W każdym z tych triumfów klasyczne brazylijskie talenty, takie jak Kaka i Robinho, odegrały mniejszą rolę niż dominujący w linii defensywnej oraz posiadający talent przywódczy Lucio, odznaczający się żelazną konsekwencją w bramce Julio Cesar oraz zapewniający bezbłędne wykończenia akcji Luis Fabiano.

– Wybór kilku zawodników spośród tak wielu utalentowanych graczy to największe wyzwanie w mojej pracy. Zdołałem jednak skompletować grupę, w którą wierzę.- mówi Dunga. W czerwcu brazylijskie ulice zapełnią się żółtymi koszulkami z nazwiskami Kaki i Robinho. Jednak to zawodnicy drugiego szeregu i mniej wypromowani pił¬karze będą decydować o miejscu zespołu w historii. Na dobre i na złe.

Mocne strony

Obrona. Tak, tak, to nie pomyłka: obrona. Stojący w bramce Julio Cesar zapewnia bezpieczeństwo, którego brakowało od 2002 roku, gdy na piłkarską emeryturę przeszedł Marcos. Lucio i Juan tworzą jeden z najbardziej niezawodnych duetów w historii Seleęao.

Na prawej obronie trener może wybierać między Maiconem i Danielem Alvesem. Ten ostatni mógłby również występować na lewej stronie obrony lub w pomocy – taki jest dobry! Defensywni pomocnicy reprezentacji, stanowią skuteczne wsparcie dla obrony – system, który Dunga już wielokrotnie, i to z dobrym skutkiem, wypróbował.

Kluczowym graczem Brazyli jest Lucio. Ten 32-letni obrońca Interu wraz ze zdobyciem opaski kapitana, wyrobił w sobie cechy charakteru, które pomagają w dowodzeniu na boisku. Przeszedł ewolucję, podobnie jak Dunga w roli selekcjonera, stając się prawdziwym liderem.

Słabe strony

Czołowi zawodnicy zespołu – Kaka i Robinho – mają za sobą bardzo nierówny sezon. Szczególnie Robinho, którego sprowadzenie do Realu Madryt uważane jest za transferową wpadkę, a występy
w Europie w niczym nie przypominają tych, które przyniosły mu tytuł Najlepszego Piłkarza Świata w 2007 roku.

Dunga musi podejmować niepopularne decyzje – posadzenie Kaki na ławce rezerwowych z pewnością nie spotka się z pozytywną reakcją krytyków. Na szczęście popularność nigdy nie była priorytetem dla Dungi.

#football-bonus#

Warto wiedzieć

Szósty tytuł mistrzowski dla Brazylii będzie jednocześnie drugim dla Lucio, który rozegrał wszystkie mecze na zwycięskim dla Canarinhos mundialu w 2002.

Trener

Dunga przed rozpoczęciem pracy z Żółtozielonymi nigdy nie prowadził żadnego zespołu, teraz jednak został rzucony na głębokie wody przez Brazylijską Federację Piłkarską. Nie poddał się krytyce i zdobył poważanie wśród kibiców. Można się z nim nie zgadzać ale wyniki mówią same za siebie.

Kadra na mistrzostwa świata w RPA

bramkarze (3): Julio Cesar (Inter Mediolan), Doni (AS Roma), Gomes (Tottenham)

obrońcy (8): Luisao (Benfica Lizbona), Lucio (Inter Mediolan), Juan (AS Roma), Thiago Silva (AC Milan), Maicon (Inter Mediolan), Daniel Alves (Barcelona), Michel Bastos (Olympique Lyon), Gilberto (Cruzeiro)

pomocnicy (8): Gilberto Silva (Panathinaikos), Josue (Wolfsburg), Elano (Galatasaray Stambuł), Kaka (Real Madryt), Ramires (Benfica Lizbona), Felipe Melo (Juventus Turyn), Julio Baptista (AS Roma), Kleberson (Flamengo)

napastnicy (4): Luis Fabiano (Sevilla), Nilmar (Villarreal), Grafite (Wolfsburg), Robinho (Santos)