Cagliari – Napoli

Na zakończenie włoskiej Serie A, w poniedziałkowy wieczór zostaną rozegrane dwa spotkania. O godzinie 19 Cagliari podejmie u siebie Napoli, dwie godziny później Parma na własnym boisku podejmie Inter Mediolan. Ja zajmę się teraz tym pierwszym spotkaniem. Mecz z pewnością zapowiada nam się ciekawie, ponieważ obie drużyny to solidne marki z naciskiem oczywiście na drużynę z Neapolu, która ma większe aspiracje od gospodarzy.

Piłkarze Cagliari do tej pory spisują się na miarę swoich oczekiwań, czyli zajmują bezpieczną lokatę w środku tabeli. Dorobek szesnastu punktów daje im na dzień dzisiejszy trzynaste miejsce i pięć punktów przewagi nad strefą spadkową. Obecnie prezentują się znacznie lepiej niż z początku gdzie nie wygrali żadnego z pierwszych sześciu meczów. Później nadeszły jednak te dużo lepsze chwile i cztery zwycięstwa z rzędu, które pozwoliły mocno odbić się od dna. Co prawda pokonane zespoły, to średniaki ligowe, aczkolwiek zdobyte wtedy dwanaście punktów było najważniejsze. Gospodarze tego meczu w poprzedniej kolejce sprawili niemałą sensację. Goszcząc na San Siro mając okazję nawet do zwycięstwa, ostatecznie oba zespoły podzieliły się punktami. To tylko potwierdza, że dzisiaj podobnie jak ostatnio mogą napsuć swojemu rywalowi sporo krwi.

Goście z formą ostatnio są na bakier. W przeciwieństwie do Cagliari początek mieli imponujący, gdzie sześć spośród siedmiu pierwszych kolejek padło ich łupem. W ostatnim czasie lepsze mecze przeplatają z tymi gorszymi i przez to wylądowali już na czwartym miejscu. Dwie serie spotkań temu wygrali na trudnym terenie w Genui w fantastycznym stylu 4:2, by w następnej kolejce prowadząc u siebie z Milanem 2:0 ostatecznie zremisować i w konsekwencji głupio stracić punkty. Trener drużyny z Neapolu, Pan Walter Mazzarri ma dzisiaj spory ból głowy, bowiem nie wystąpi jego zdecydowanie najlepszy zawodnik, a z pewnością najlepszy strzelec drużyny, Edinson Cavani, a to spora strata dla drużyny, bowiem Urugwajczyk do tej pory w lidze strzelił już osiem bramek, co jest drugim rezultatem w klasyfikacji strzelców. Mimo wszystko Azzurri nadal pozostają faworytem tego spotkania, które jak już wcześniej wspomniałem łatwe nie będzie. Warto także wspomnieć, że podopieczni Mazzarriego w czwartek walczyli również w ramach Ligi Europejskiej i dzięki zwycięstwu nad AIK zapewnili sobie awans do fazy pucharowej. Trener podkreśla jednak, że to Serie A jest dla Napoli najważniejsze i na nich z większym zaangażowaniem będą się skupiali jego piłkarze. W poprzednim sezonie na tym stadionie padł bezbramkowy remis, jeszcze rok wcześniej goście wygrali tutaj skromnie 1:0 i moim zdaniem taki rezultat jest bardzo prawdopodobny także i dzisiaj, tym bardziej jeśli dodamy do tego brak czołowego snajpera ligi w szeregach Azzurrich. Według mnie nie ma co szukać zwycięzcy tego meczu, który może być wyrównany i lepiej zagrać, że padną tutaj maksymalnie dwie bramki.