Dania – Niemcy

W to, że Niemcy wyjdą z tej grupy z pierwszego miejsca nie wątpi już chyba nikt, ich droga do co najmniej półfinału wydaje się bardzo klarowna.

Jeśli dołożymy do tego jeszcze znakomita grę w środku pola oraz jeszcze lepszego Gomeza na szpicy to możemy śmiało powiedzieć, że Niemcy są pretendentami do finału w Kijowie. Oglądaliśmy z zapartym tchem spotkanie z Holandią i wyraźnie widać było, że dominowała tylko jedna ekipa.

Środek pola całkowcie należał do naszym zachodnich sąsiadów, gdzie spustoszenie siał Bastian Schweinsteiger. To właśnie dzięki niemu drogę do bramki bardzo często znajduje Mario Gomez. Dodajmy tutaj, że z 3 bramkami jest on jednym z najlepszych strzelców tegorocznych finałów ME w piłce nożnej. Pochwalić, przy okazji tej zapowiedzi, należy także bez wątpienia formację obronną, którą znakomicie dyryguje Lahm. Środek obrony jest praktycznie nie do przejścia i nie będziemy się tutaj rozpisywać. Ciekawie nas jednak jak zagrają klubowi koledzy trójki z Dortmundu, jeśli przyjdzie im się mierzyć właśnie z Niemcami w ćwierćfinale.

#football-bonus#

Co na to Dania? No cóż. Wydaje się, że po pierwszym meczu, gdzie Duńczycy bardzo niespodziewanie wygrali z Holandią, szał mija. W spotkaniu z Portugalią zagrali bardzo dobrze, jednak nie potrafili utrzymać korzystnego rezultatu przez kilka ostatnich minut, przez co praktycznie zamknęli sobie drogę do fazy pucharowej turnieju. W spotkaniu z Niemcami nie przewidujemy specjalnych fajerwerków w wykonaniu podopiecznych Morten Olsena.

Na tak grający zespół niemiecki trudno będzie znaleźć wymagającego rywala podczas tych rozgrywek. Mamy jednak nadzieję, że tą bardzo wymagająca ekipą będzie drużyna Polski, która dzień wcześniej awans zapewni sobie poprzez wygraną z Czechami.

Typ: Mario Gomez strzeli po raz czwarty, Niemcy wygrają.