Darmowa Kasa

Obie reprezentacje, zarówno Szwecja jak i Dania fazie grupowej eliminacji nie zachwycały i zajęły dopiero trzecie lokaty swoich grupach. Ponadto los skrzyżował ich w ostatniej fazie walki o prawo do gry na mistrzostwach Europy.

Pierwsze spotkanie barażowe zostało rozegrane w Solnej i jak to w derbach Skandynawii emocji nie zabrakło. Szwedzi spokojnie rozpoczęli mecz, ale z minuty na minutę coraz częściej dochodzili do głosu by w doliczonym czasie pierwszej odsłony w końcu pokonać Kaspera Schmeichela. Świetną akcję na prawym skrzydle rozegrał Mikael Lustig a Forsbergowi nie pozostało nic jak tylko skierować piłkę do bramki. Zrobiło się 1:, a chwile potem sam Zlatan stanął przed szansą do podwyższenia wyniku. Ibrahimowic świetnie wykonał rzut wolny, ale jeszcze lepiej w bramce zachował się golkiper Duńczyków.

Co nie udało się przed gwizdkiem na przerwie, udało się tuż po wznowieniu gry. Popularny Ibrakadabra pewnie wykonał jedenastkę, a spory udział przy golu należy zapisać również strzelcowi pierwszej bramki, bo to po faulu na nim sędzia wskazał na wapno. Duńczycy szybko otrząśli się po drugiej straconej drugiej bramce i wzięli się do roboty, ale podopieczni Mortena Olsena brakowało czystych sytuacji podbramkowych . Z biegiem czasu Duńczycy wyglądali coraz lepiej na tle podmęczonej ekipie gospodarzy, która w obronie zaczęła grać niezwykle chaotycznie i strata bramki była kwestia czasu. Goście dopięli swego w 80 minucie za sprawą Nicolada Joergensena. Po kontraktowym golu gra całkiem została przeniesiona pod bramkę Isakssona, który do gwizdka miał pełne ręce roboty i ocali ł drużynie wygraną.

Strata do odrobienia

Szwedzi ostatecznie wygrali pierwsze starcie i są w dogodniejszej pozycji niż rywale, ale Duńczycy z pewnością nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa i w rewanżu w Kopenhadze dadzą z siebie wszystko. Wygrana nad Duńczykami była pierwszą od piętnastu lat, a bramka Ibry była jego premierową z rywalizacji z tym zespołem. Honorowa bramka strzelona przez podopiecznych Olsena może być na wagę złota, bowiem jego kadrze wystarcza jedna strzelona bramka w rewanżu gra na zero z tyłu.

Na Friends Arena goście pokazali, że są w stanie mocno zdominować wydarzenia na boisku. Jeśli na gorącym terenie potrafi się pokazać z ta dobrej strony mimo dwóch ciosów, to przed własną publicznością liczę na jeszcze lepszy występ. Dania na własnych śmieciach wygrała trzy ostatnie potyczki ze Szwedami w tym ostatnia w 2014 roku.

Warto zaznaczyć, ze w każdym z tych meczów gospodarze zagrali na zero z tyłu i cała Dania liczy na podobny wyczyn również we wtorek. Z pewnością rewanżowe starcie obu tych drużyn elektryzuj najbardziej spośród wszystkich pojedynków barażowych. Przyjemnie by się patrzyło na oba te zespoły na przyszłorocznym turnieju we Francji, ale miejsce jest tylko dla jednej według mnie awans wywalczy Dania. Stadion w Kopenhadze nie jest twierdzą nie do zdobycia, ale na reprezentacje Trzech koron powinno to wystarczyć. Jeśli Duńczycy zagrają na podobnym poziomie jak po stracie drugiej bramki, a muszą tak zagrać marząc o awansie to o wynik i ich awans jestem spokojny.

Dania – Szwecja – typy bukmacherskie

Dania – Szwecja – kursy bukmacherskie

Polecamy obstawić mecz kwalifikacji Euro 2016 Danii ze Szwecją u czołowych i sprawdzonych bukmacherów internetowych forBET, LV BET, TOTALbet, eTOTO, Totolotek, Fortuna lub Milenium.