Świetnie na boiskach Championship radzą sobie dwaj Polacy Tomasz Kuszczak i Radosław Majewski. Ten pierwszy po raz kolejny obronił swój zespół przed stratą bramki a drugi zanotował hat tricka.
Tomasz Kuszczak bramkarz Brighton już kolejny raz został bohaterem spotkania ligowego w Championship. Jego zespół niespodziewanie pokonał na wyjeździe lidera ligi Cardiff 2:0 a Kuszczak walnie przyczynił się do tego wyniku.
Dzięki postawie polskiego bramkarza jego zespół ma bardzo duże szanse na zagranie w barażach o Premier League. Brighton zajmuje siódme miejsce i traci dwa punkty do strefy barażowej.
Polaka na wyspach doceniają zarówno kibice jak i trenerzy oraz zawodnicy. Wydaje się, że dzięki wysokiej formie, którą prezentuje od dawna zasłużył sobie na powołanie do reprezentacji w której występuje chociażby Przemysław Tytoń siedzący na ławce rezerwowych czy Wojciech Szczęsny popełniający ostatnio sporo błędów.
Świetne spotkanie rozegrał również zapomniany nieco przez polskich kibiców Radosław Majewski. We wtorek w 33 kolejce Championship jego Nottingham Forest zdeklasowało Huddersfield Town 6:1 a Majewski zaliczył klasycznego hat tricka.
Polak wszystkie bramki zdobył w pierwszej połowie i potrzebował na to zaledwie 22 minut. Były to jego pierwsze bramki w tym sezonie. Po tym meczu zespół polskiego pomocnika zajmuje ósme miejsce w tabeli.
Nottingham Forest – Huddersfield Town 6:1 (4:1)
Bramki: adosław Majewski 21, 37, 43, Elliott Ward 24, Henri Lansbury 55, Darius Henderson 90 – James Vaughan 10
Spodobał Ci się zostaw komentarz lub ocenę ze swojej strony.