Darmowa Kasa

Polska reprezentacja w piłce nożnej przegrała wyjazdowe spotkanie towarzyskie z Estonią 0:1. Była to pierwsza porażka Polaków w historii z drużyną tego kraju.

Debiut Waldemara Fornalika na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski wypadł fatalnie.

Polacy w składzie:
Wojciech Szczęsny, Łukasz Piszczek, Marcin Wasilewski, Damien Perquis, Jakub Wawrzyniak, Jakub Błaszczykowski(84 Arkadiusz Piech), Ariel Borysiuk(68 Janusz Gol), Eugen Polanski, Maciej Rybus(57 Kamil Grosicki), Robert Lewandowski, Artur Sobiech(46 Adrian Mierzejewski).

Grali słabo, nie byli kreatywni, gubili się, nie mieli pomysłu na grę. Łatwo można było zauważyć, że większość naszych reprezentantów jest jeszcze na urlopach. Pozytywnym aspektem, jeszcze przed rozpoczęciem spotkania było to, że nowo wybrany selekcjoner zdecydował się na nieco ofensywniejszą grę w porównaniu do swojego poprzednika. Ustawienie 4-4-2 ma zapewnić więcej sytuacji oraz bramek. Niestety w meczu z Estonią nie mieliśmy żadnej klarownej okazji do strzelenia gola. Natomiast Estończycy bezpardonowo atakowali bramkę strzeżoną przez Wojciecha Szczęsnego. W jednej z ostatnich akcji meczu, sędzia podyktował rzut wolny dla gospodarzy. Po chwili 5 tysięczna publiczność mogła cieszyć się z pięknej bramki strzelonej przez Konstantina Vassiljewa. Szczęsny miał piłkę na rękach jednak nie był w stanie jej wybić. Historyczna porażka reprezentacji Polski z Estonią, która notabene jest wyżej w rankingu FIFA od nas, stała się faktem.

Już 7 września Polacy na wyjeździe rozpoczną walkę w eliminacjach do Mundialu 2014. Pierwszym przeciwnikiem będzie reprezentacja Czarnogóry. Mecz z Estonią nie napawa optymizmem, zwłaszcza, że piłkarze z Czarnogóry będą zdecydowanie groźniejszym i trudniejszym rywalem do pokonania. Miejmy nadzieję, że piłkarze oraz trener wyciągną odpowiednie wnioski oraz, że zawodnicy zagrają na 100 % swoich możliwości.