Fiorentina – Sampdoria

Zdecydowanego faworyta będzie miał spotkanie na zakończenie 15 serii zmagań w ramach włoskiej Serie A. Fiorentina podejmie przed własną publicznością na Stadio Artemio-Franchi beniaminka z Genui i to gospodarze mają zdecydowanie większe szanse na zgarnięcie pełnej puli w tym meczu. Zarówno Juventus jak i Napoli przed chwilą pewnie wygrały swoje spotkania odpowiednio 0:3 w derbach Turynu i 5:1 z Pescarą, dlatego zwiększyła się strata Violi do dwóch najgroźniejszych rywali. Strata do Starej Damy wynosi siedem punktów, natomiast to drużyny z Neapolu pięć. Strata ta znowu może zmaleć, ponieważ Fiorentina zagra swój mecz wieczorem i mało wskazuje na to żeby miał zgubić punkty.

Gospodarze na chwilę obecną zajmują świetną, trzecią lokatę w tabeli ligowej, ale już przed 17 sytuacja ta może ulec zmianie, gdyż w razie wygranych Interu i Lazio, obie te drużyny przeskoczą zespół z Florencji. Ale to właśnie Viola będzie miała decydujące słowo w dniu dzisiejszym, gdyż jak wspomniałem zagrają najpóźniej i od nich będzie zależało jak wyglądała będzie tabela po 15 kolejce. Fiorentina w tym sezonie spisuje się naprawdę rewelacyjnie, zajmuje wysokie, zasłużone trzecie miejsce. Piłkarze z Stadio Artemio-Franchi na osiem ostatnich spotkań wygrali aż sześć i to nie z byle kim, bowiem mierzyli się choćby z Milanem, Genuą czy Lazio. Serię pięciu zwycięstw z rzędu przerwali gracze Torino w zeszłej kolejce remisując u siebie 2:2. Wielce prawdopodobne, że Fiorentina wróci dzisiaj na zwycięską ścieżkę. Szczególnie na słowo uznania zasługuje postawa zawodników przed własną publicznością, gdzie tylko raz stracili punkty w meczu z Juventusem bezbramkowa remisując. Pozostałe sześć pojedynków padło ich łupem i wraz z bilansem bramkowym 15:3 jest to najlepszy bilans gier u siebie w Serie A.

Sampdoria również nie tak dawno zakończyła swoją mniej chlubną serię aż siedmiu przegranych spotkań z rzędu. Odrodzenie przyszło chyba w najlepszym możliwym czasie, bowiem podczas derbów Genui, które Doria wygrała u siebie 3:1. Następna kolejka, to także skromne zwycięstwo nad Bolonią. Dzięki tym wygranym goście znacznie oddalili się od strefy spadkowej nad którą mają teraz pięciopunktową przewagę. W delegacjach radzą sobie ostatnio bardzo kiepsko. Co prawda odnieśli dwa zwycięstwa, ale miało to miejsce na początku sezonu i bilans pięciu ostatnich wyjazdów, to jeden remis i cztery porażki.

W zeszłym sezonie goście grali w Serie B, w pucharach również oba te zespoły nie miały przyjemności się spotkać. Po raz ostatni w najwyższej klasie rozgrywkowej drużyny te spotkały się nie tak dawno temu, bo w sezonie 2010/2011 i tam w dwumeczu lepsza niespodziewanie okazała się Sampdoria wygrywając u siebie i remisując na tym stadionie. Jednak poprzednie dwa sezony, to już zwycięstwa gospodarzy tego boiska. Co do samych braków kadrowych, to drużyna z Florencji zagra bez Toniego, Joveticia, Ljalicia oraz Camporese. Natomiast w Genui pozostaną Lopez, Eder, Costa oraz Pozzi. Ofensywa gospodarzy trochę ucierpiała, ale mimo wszystko są dla mnie zdecydowanym faworytem do zgarnięcia kompletu punktów, dzięki czemu ponownie odrobią stratę do rywali nad nimi. Doria dzisiaj nie ma argumentów by w jakikolwiek sposób zagrozić dzisiaj rywalowi i z Florencji wyjedzie bez punktów.