Uczestniczący w tegorocznym wyścigu Tour de France Luksemburczyk Frank Schleck zaprzecza jakoby miał świadomie stosować doping.
W próbce moczu pobranej 14 lipca wykryto obecność zakazanego środka farmakologicznego ksypamidu. Zawodnik zapowiedział, że zażąda zbadania próbki B i jeśli jej wynik również okaże się pozytywny, uzna, że padł ofiarą otrucia.
Trzeci zawodnik zeszłorocznej Wielkiej Pętli po decyzji swojej drużyny Radio Shack nie pojedzie dalej w obecnej edycji wyścigu. Do tego momentu Schleck zajmował 12 pozycję w klasyfikacji generalnej ze stratą prawie 10 minut do lidera.
Spodobał Ci się zostaw komentarz lub ocenę ze swojej strony.