Na zakończenie pierwszej rundy sezonu 2012/2013 w Primera Division Getafe podejmie w ten poniedziałkowy wieczór zespół Granady i faworytem tego starcia wydają się być gospodarze, dla których ta część sezonu była zdecydowanie bardziej pomyślna.
Mimo że gospodarze ostatnimi czasy mają tendencję spadkową, to przewaga nad strefą spadkową jest dość wyraźna. Osiem punktów przewagi nad zespołami spod kreski pozwala podchodzić zawodnikom do spotkań bez większej presji o swój byt w lidze. Presja jednak jest, a wynika z tego, że od kilku kolejek Getafe gra zdecydowanie poniżej swoich oczekiwań, a dwa zdobyte punkty w czterech poprzednich spotkaniach, to nie jest szczyt marzeń dla tej drużyny. Podopieczni Luisa Garcii po raz ostatni komplet punktów zdobyli na początku grudnia w meczu z Malagą, która walczy przecież w Lidze Mistrzów i o pierwszą czwórkę w hiszpańskiej lidze.
Granada na Colliseum Alfonso Perez przyjedzie na pewno z zamiarem zdobycia tutaj trzech punktów, w ich sytuacji nie ma co kalkulować. Znajdują się pod kreską z dorobkiem szesnastu oczek, aczkolwiek meldują się jako pierwsi do jej opuszczenia i mogą to uczynić jeszcze przed półmetkiem tych rozgrywek. Już w przypadku remisu w dzisiejszym meczu mogą opuścić strefę spadkową na rzecz Majorki, a zwycięstwo pozwoliłoby im przeskoczyć również Espanyol oraz Celtę Vigo. Podobnie jak Getafe, piłkarze Juana Antonio Anquele nie najlepiej rozpoczęli rozgrywki po nowym roku, bowiem przegrali przed własną publicznością z Valencią 1:2. Ostatnie zwycięstwo goście odnieśli w Pampelunie z Osasuną w ostatniej kolejce ubiegłego roku. Zwycięstwo bardzo cenne, bo mimo że Osasuna w tym sezonie nie radzi sobie najlepiej, to mimo wszystko cały czas pozostaje niezwykle bardzo groźna na El Sadar. Punkty zgubił tam przecież Real Madryt, a sama Barcelona przeżywała niezwykłe męczarnie.
W poprzednim sezonie obie drużyny sprawiedliwie podzieliły się punktami w dwumeczu. Getafe wygrało przed własną publicznością na Colliseum Alfonso Perez 1:0. I w takim samym stosunku w rundzie rewanżowej Granda wygrała u siebie. Moim zdaniem trzy punkty wywalczą w tym spotkaniu gospodarze, w końcu to drużyna lepiej poukładana, mająca w składzie wszechstronniejszych piłkarzy, z większymi ambicjami. Zdobyty dzisiaj komplet oczek pozwoliłby im przed rudną rewanżową znaleźc się w pierwszej dziesiątce w tabeli. Tym samym Granada pozostałaby w strefie spadkowej, ale uważam, że taki właśnie będzie scenariusz po tej kolejce.
Co to są zakłady blokowe? Jest to pomysł firm bukmacherskich, który ma za zadanie urozmaicenie…
Sezon tenisowy w pełni. Aktualnie pasjonujemy się turniejem US Open na kortach w Nowym Jorku,…
Już w najbliższą sobotę Robert Lewandowski postara się zdobyć swojego gola numer 300 w niemieckiej…
Cristiano Ronaldo zdaje się zazdrościć rozgłosu, jaki w ostatnich tygodniach towarzyszył Leo Messiemu w związku…
Legalni bukmacherzy w Polsce robią co w ich mocy, aby dostarczyć swoim klientom produkt z…
W ten weekend swoje rozgrywki wznowi kilka topowych europejskich lig piłkarskich. Na boiska powrócą m.in.…
View Comments
92 minuta.. bramka na 2:2