Na zakończenie szesnastej kolejki T-Mobile Ekstraklasy Górnik Zabrze podejmie przed własną publicznością gości z Gliwic. Jest to pierwszy oficjalny mecz tych zespołów po przerwie zimowej. Sporo czasu upłynęło od poprzednich ligowych starć. Gospodarze tego meczu rundę jesienną mogą zaliczyć jak najbardziej do udanych przez co w Zabrzu poważnie myśli się o europejskich pucharach i jest to zdecydowanie uzasadnione.
Zabrzanie dotychczas po piętnastu rozegranych seriach mają na swoim koncie 28 oczek, dzięki czemu na zakończenie tej kolejki plasują się na piątym miejscu z możliwością awansu na premiowane trzecie. Ewentualne zwycięstwo nad Piastem pozwoliłoby im przeskoczyć Śląsk Wrocław oraz Polonię Warszawa, zespoły, które odpowiednio wygrały i zremisowały swoje mecze w miniony weekend. Zdobyty komplet punktów pozwoliłby im także zbliżyć się do Legii oraz Kolejorza. Przypomnę tylko, że popularni Wojskowi przegrali swój inauguracyjny mecz z Koroną Kielce 3:2, a wicelider rundy jesiennej z Poznania wykorzystał tą porażkę gromiąc Ruch aż 4:0. Tak więc czołówka ostro się zagęściła. Jeśli chodzi o transfery w zimowym okienku transferowym, to na pewno na chwilę uwagi zasługuje Arkadiusz Milik, które zmienił klubowe barwy i swoją karierę będzie kontynuował w Bayerze Leverkusen, w którym grał przecież Jacek Krzynówek. Dotychczas wychowanek Rozwoju Katowice za wiele nie pokazał w zespole Aptekarzy ze względu też na fakt, że do tej pory dostał bodajże jedną szansę od swojego nowego szkoleniowca na zaprezentowanie swoich umiejętności. Jego miejsce w zespole Adama Nawałki ma zastąpić Tomasz Zahorski, który po perturbacjach w Jagielloni ponownie wraca do Zabrza. Był to niewątpliwie bardzo nieudany pobyt w Białymstoku byłego reprezentanta Polski i tutaj sporo pracy czeka go z nowym trenerem. Do Górnika trafili również Słodovy oraz Mosnikov, a także Grzegorz Bonin, który podpisał na razie półroczny kontrakt z drużyną. Zaznaczyłem 'na razie’, bowiem w trakcie sezonu, jeśli widoczna będzie jego pomoc dla zespołu, dalsza współpraca będzie tylko kwestią czasu.
Jeśli chodzi o Piast, to jest to zespół za silny na spadek, a za słaby na czołówkę T-Mobile Ekstraklasy. To dobry średniak ligowy. Zespół z Górnego Śląska zgromadził obecnie 22 punkty co na dzień dzisiejszy pozwala im się uplasować na siódmym miejscu. Taki dorobek punktowy zdecydowanie pozwala im spokojnie myśleć o swoim ligowym bycie nie martwiąc się spadkiem. O europejskich pucharach według mnie też nie ma co myśleć, dlatego pozostaje tylko walka o jak najlepsze miejsce na zakończenie sezonu, a będzie z kim walczyć. Spoglądając tylko na tabelę można bez trudu zauważyć, że aż siedem zespołów znajduje się w bliskim kontakcie. Stawka zaczyna się właśnie od Piasta, a kończy na Wiśle Kraków, która ma 19 oczek i zajmuje trzynastą lokatę. Co do zimowych transferów w zespole gości, to na pewno trzeba przytoczyć w tej chwili małą 'aferę’, której jednym z bohaterów był właśnie Piast. Mowa tutaj o zawodniku z Ghany Franku Ade Kwame, który w rundzie jesiennej występował w barwach LZSu Piotrówka. Piłkarz ten w siedem razy zdołał wpisać się na listę strzelców w czternastu spotkaniach i na reakcję 'mocniejszych’ zespołów nie trzeba było długo czekać, bowiem szybko zawodnikiem zaczął interesować się GKS Katowice. Gdy wszystko było zapięte na ostatni guzik i brakowało tylko podpisu samego zawodnika ten nieoczekiwanie zmienił zdanie i kontrakt podpisał z tym, że z Piastem co wzburzyło władze GieKSy. Na ich reakcję także nie trzeba było czekać zbyt wiele, oskarżyli oni Gliwiczan o wykradnięcie im piłkarza.
Co do absencji przed tym meczem, to zdecydowanie większy ból głowy ma szkoleniowiec przyjezdnych, bowiem zabraknie Oleksego, Świerczoka, Izvolta oraz Zganiacza. Niepewni występu są Wojciech Kędziora oraz Fernando Cuerda, którzy po kontuzjach dochodzą do pełni sprawności. W kadrze Zabrzan zabraknie wicemistrza Afryki z zespołem Burkina Faso Prejuce’a Nakoulmy, który w sparingowym spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec doznał kontuzji mięśnia dwugłowego. Moim zdaniem trzy punkty pozostaną w Zabrzu po tym meczu, Górnik powinien odnieść tutaj bez problemu kolejne zwycięstwo czym potwierdzi, że aspiracje na europejskie puchary nie są tylko marzeniami ściętej głowy. W rundzie jesiennej Zabrzanie wygrali 2:1 i bardzo wiele wskazuje, że i w ten poniedziałkowy wieczór ponownie okażą się lepsi od Piasta.
Co to są zakłady blokowe? Jest to pomysł firm bukmacherskich, który ma za zadanie urozmaicenie…
Sezon tenisowy w pełni. Aktualnie pasjonujemy się turniejem US Open na kortach w Nowym Jorku,…
Już w najbliższą sobotę Robert Lewandowski postara się zdobyć swojego gola numer 300 w niemieckiej…
Cristiano Ronaldo zdaje się zazdrościć rozgłosu, jaki w ostatnich tygodniach towarzyszył Leo Messiemu w związku…
Legalni bukmacherzy w Polsce robią co w ich mocy, aby dostarczyć swoim klientom produkt z…
W ten weekend swoje rozgrywki wznowi kilka topowych europejskich lig piłkarskich. Na boiska powrócą m.in.…