Agnieszka Radwańska, po zwycięstwie w Dubaju, gra teraz na turnieju w Kuala Lumpur, z którego
transmisje można oglądać na forbetw Polsce, ale także Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Grecji, Portugalii, Belgii, Cyprze, Kanadzie.
Polka jest na piątym miejscu w klasyfikacji WTA. Tak wysoko nie była jeszcze nigdy! Ale w Kuala Lumpur ważniejszy będzie nr 1, bo z takim właśnie została rozstawiona. To mniejsza impreza w kalendarzu WTA (z pulą nagród 220 tys. dolarów – w porównaniu do 2 mln dolarów w Dubaju), więc kibice tym bardziej liczą na zwycięstwo. We wtorek 28 lutego o 3:00 w pierwszej rundzie Agnieszka Radwańska (1.04 – czyli 1.04 PLN za 1 PLN postawiony w wygranym zakładzie na forbet) bez problemów upora się z Akguł Amanmuradową z Uzbekistanu (9.25). Czy rywalka wygra choć seta? Tak (4.25), Nie (1.18). I oby tak było aż do finału!
Następnie Polka wystartuje w dużych imprezach w Indian Wells i Miami. Potem zacznie się sezon na mączce, którego zwieńczeniem będzie wielkoszlemowy Roland Garros. Ale na razie szanse Polki w tej imprezie bukmacherzy forbet tonują: Wiktoria Azarenka z Białorusi (3.50), Petra Kvitova z Czech (4.50), Na Li z Chin (9.00) i dopiero siódma Agnieszka Radwańska (15.00).
Uwaga: transmisje z turnieju w Kuala Lumpur można oglądać na forbet w Polsce, ale także Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Grecji, Portugalii, Belgii, Cyprze, Kanadzie.
Spodobał Ci się zostaw komentarz lub ocenę ze swojej strony.