Już dzisiejszego wieczoru w stolicy Kataru – Dausze odbędzie się jedno z najciekawszych spotkań towarzyskich rozgrywanych w środku tygodnia. Aktualni mistrzowie Europy i świata podejmą Urugwaj, którzy na poprzednim Mundialu dotarł aż do półfinału. Widać więc z jakimi markami mamy do czynienia i z całą pewnością możemy spodziewać się niezwykle interesującego widowiska, bowiem obaj trenerzy wystawią swoich najlepszych zawodników nie licząc kilku absencji. Całe to spotkanie może być pewnego rodzaju przedsmakiem tego, co będzie nas czekać w roku 2022 kiedy to Katar będzie gospodarzem Mistrzostw Świata. Do tego jednak bardzo daleko, więc skupmy się na dzisiejszym meczu.
Reprezentacja Hiszpanii pod wodzą Vicente del Bosque zagra pierwszy mecz reprezentacyjny od listopada zeszłego roku kiedy to podejmowali Panamę, spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem Hiszpanów, a dwie bramki strzelił wtedy Pedro Rodriguez, który ma spore szanse także i dzisiaj, aby znaleźć się w podstawowym składzie zespołu z Półwyspu Iberyjskiego. Urugwaj także po raz pierwszy w tym roku zagra spotkanie międzynarodowe, poprzednie zakończyło się zwycięstwem nad Polską 3:1, a bramki strzelał niesamowity duet Cavani-Suarez. Ciekawostką jest, że obie te ekipy od ponad dwudziestu lat mierzą się tylko i wyłącznie w spotkaniach towarzyskich, a trzy z pięciu dotychczas rozegranych spotkań kończyło się remisem. Po raz ostatni w obie reprezentacje spotkały się w 2005 roku, a lepsi wtedy okazali się Hiszpanie.
Trochę o składach i absencjach, bowiem Vicente del Bosque nie zabrał do Kataru ze sobą swojej podstawowej trójki, mianowicie Ikera Casillasa, Xaviego oraz Xabiego Alonso. Jak przypuszczają media w takiej sytuacji najprawdopodobniej w wyjściowej jedenastce znajdą się odpowiednio Victor Valdes, Cesc Fabregas i Sergio Busquets. To tylko przypuszczenia, aczkolwiek taki scenariusz wydaje się najbardziej realny. Media także spekulują na temat gry debiutującego w składzie piłkarza londyńskiej Chelsea Cesara Azpilicuety. Zdecydowanie mniejszy ból głowy będzie miał selekcjoner Urugwaju Oscar Tabarez, który nie powołał na to spotkanie Gastona Ramireza, gwiazdora Świętych, klubowego kolegi Artura Boruca. Jednakże cała siła i uwaga zespołu z Ameryki Południowej skupia się na ataku, którzy wygląda niezwykle imponująco, Luis Suarez, Edinson Cavani, a także wracającego do zespołu Diego Forlana. Warto przy tej okazji wspomnieć, że pierwszy z nich jest wiceliderem strzelców w angielskiej Premier League, natomiast ten drugi prowadzi w tabeli najskuteczniejszych zawodników Serie A w barwach Napoli. Mało tego bardzo prawdopodobne jest, że cała trójka wybiegnie na murawę już od pierwszego gwizdka, a wtedy moim zdaniem na bramki nie trzeba będzie długo czekać.
Tak więc widząc zestawienie obu tych reprezentacji i potencjał jaki drzemie zarówno w jednej jak i drugiej uważam, że najrozsądniej będzie zagrać tutaj over 2.5. Nie wykluczone, że jedna reprezentacja załatwi sprawę, obie formacje ofensywne wyglądają zabójczo czego nie można już powiedzieć o defensywach.
Co to są zakłady blokowe? Jest to pomysł firm bukmacherskich, który ma za zadanie urozmaicenie…
Sezon tenisowy w pełni. Aktualnie pasjonujemy się turniejem US Open na kortach w Nowym Jorku,…
Już w najbliższą sobotę Robert Lewandowski postara się zdobyć swojego gola numer 300 w niemieckiej…
Cristiano Ronaldo zdaje się zazdrościć rozgłosu, jaki w ostatnich tygodniach towarzyszył Leo Messiemu w związku…
Legalni bukmacherzy w Polsce robią co w ich mocy, aby dostarczyć swoim klientom produkt z…
W ten weekend swoje rozgrywki wznowi kilka topowych europejskich lig piłkarskich. Na boiska powrócą m.in.…