Juventus – Sampdoria

Po świątecznej i noworocznej przerwie powracamy na ligowe boiska włoskiej Serie A. Na samym początku zajmiemy się spotkaniem pomiędzy Juventusem a Sampdorią. Teoretycznie można spojrzeć przed tym spotkaniem jedynie na tabelę i od razu widać kto powinien w tym spotkaniu zdobyć pewne 3 punkty. Juventus Turyn to lider włoskiej Serie A, Sampdoria Genua natomiast plasuje się dopiero na 15 pozycji.

W ostatnich spotkaniach Sampdoria nie ma zbytnich powodów do dumy. Nie wygrywają oni znacząco a jedynie delikatnie cuiłają punkty. Wcześniej, bo na samym początku sezonu sprawili oni jednak ogromną niespodziankę, pokonując w spotkaniu wyjazdowym Milan. Świadczy to o tym, że drużyna ta jest ekipą nieobliczalną i Juventus do tego spotkania musi podejść maksymalnie skoncentrowany. Wielka szkoda, że trenerem Sampdorii nie jest już Ciro Ferrara, który niegdyś występował w barwach Juve, zarówno jako piłkarz jak i trener.

Spotkanie to powinno być toczone pod dyktando Juventusu. Nie wyobrażam sobie, aby tak znakomita drużyna, która ma w ligowej tabeli aż 8 punktów przewagi nad resztą, straciła tutaj punkty. Juventus już teraz może mocno rotować składem, przed lutowymi meczami Ligi Mistrzów, przez co na pewno da wielu zawodnikom znaleźć chwilę oddechu. Na ławkę trenerską powrócił Antonio Conte, który nie dawno został wybranym najlepszych szkoleniowcem włoskiej Serie A. Wynik tego plebiscytu jest o tyle zaskakujący, że Conte większość czasu spędził ostatnio na trybunach z okazji zakazu, jaki został mu przyznany za aferę korupcyjną. W meczu tym przewiduję spokojne zwycięstwo Juventusu, który z tak słabą drużyną powinien sobie bez problemu poradzić.