Pierwsze minuty należały do gospodarzy, którzy kontrolowali grę i dochodzili do sytuacji bramkowych. Obrona Legii popełniała błędy, których napastnicy norweskiej drużyny nie potrafili wykorzystać. Dobrze w bramce spisywał się również Dusan Kuciak. W 36 minucie spotkania jeden z nielicznych ataków Legionistów zakończył się bramką. Daniel Ljuboja strzałem w długi róg pokonał Orlunda. Do przerwy wynik się nie zmienił i to Legia jedną nogą była w fazie grupowej Ligi Europejskiej.
Po przerwie znowu zaatakowali gracze Rosenborga. W 68 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego bramkę głową zdobył Tore Reginiussen i bardzo dobrze tego dnia dysponowany Kuciak musiał wyciągać piłkę z siatki. Tuż przed końcem spotkania gdy wszyscy kibice szykowali się do dogrywki jeszcze raz zaatakował Rosenborg. Po raz kolejny obrońcy stołecznego klubu nie popisali się i Mikkel Diskerud bardzo ładnym i precyzyjnym strzałem z woleja pod poprzeczkę zapewnił swojej drużynie awans do rozgrywek. W końcówce spotkania Legia miała jeszcze swoją szansę jednak Żyro nie potrafił skierować piłki do siatki Rosenborga.
Rosenborg awansował zasłużenie. Co prawda Legia jako pierwsza strzeliła bramkę jednak na boisku widać było wyższość rywala oraz nieporadność zawodników z Warszawy.
Wszystkie polskie kluby reprezentujące nas w Europie odpadły już z rozgrywek.
Co to są zakłady blokowe? Jest to pomysł firm bukmacherskich, który ma za zadanie urozmaicenie…
Sezon tenisowy w pełni. Aktualnie pasjonujemy się turniejem US Open na kortach w Nowym Jorku,…
Już w najbliższą sobotę Robert Lewandowski postara się zdobyć swojego gola numer 300 w niemieckiej…
Cristiano Ronaldo zdaje się zazdrościć rozgłosu, jaki w ostatnich tygodniach towarzyszył Leo Messiemu w związku…
Legalni bukmacherzy w Polsce robią co w ich mocy, aby dostarczyć swoim klientom produkt z…
W ten weekend swoje rozgrywki wznowi kilka topowych europejskich lig piłkarskich. Na boiska powrócą m.in.…