Spis treści
W Meczu inaugurującym kolejki ligi angielskiej Premiership Chelsea Londyn zawita na Villa Park gdzie zmierzy się z tamtejszymi zawodnikami Aston Villa. Chelsea Londyn to aktualny lider tabeli ligi angielskiej, przodują z dorobkiem 21 punktów, podopieczni Martina O’Neilla natomiast to 7 drużyna tego sezonu, która zgromadziła na sowim koncie 13 oczek. Warto jednak zauważyć, że AV ma jedno spotkanie rozegrane mniej aniżeli Chelsea.
Aston Villa w spotkaniach domowych prezentuje się na prawdę przyzwoicie. Ostatni mecz domowy zakończył się urwaniem punktów drużynie Manchesteru City, spotkanie zakończyło się remisem 1-1. W poprzednich meczach podopieczni O’Neilla dwukrotnie odnosili zwycięstwa na Villa Park i to bez straty bramki.
Chelsea z kolei gra swoim rytmem – wygrywa praktycznie mecz za meczem. Ostatnio -w szlagierze poprzedniej kolejki pokonali na Stamford Bridge zespół The Reds 2-0. 2 tygodnie temu nie było jednak tak różowo, Chelsea uległa bowiem na wyjeździe zespołowi Wigan i to aż 3-1. Sobotnie spotkanie powinno obfitować twardą grę oraz skupienie się na defensywie obydwu zespołów.
Przewiduje under w tym meczu a także zaryzykowałbym z remisem, którego dawno nie ujrzeliśmy już w wykonaniu the Blues.
W sobotę zostanie rozegranych także 6 z pozostałych 9 meczy jakie zaplanowano na 9kolejkę spotkań. Punktów potrzebują podopieczni Rafy Betniteza, którzy ulegli ostatnio drużynie The Blues. Zagrają oni w spotkaniu wyjazdowym z Sunderlandem, który bądź co bądź nieźle radzi sobie w spotkaniach rozgrywanych na własnym stadionie – na „Stadionie Światła”.
Liverpool powoli traci kontakt z czołówką tabeli (mam tu na myśli przede wszystkim zdobycze punktowe) i jeśli myśli o czymś więc niż tylko pukaniu do „3” Premiership, musi takie mecze jak ten sobotni, wygrywać. Sunderland to zespół, który dużo strzela i sporo traci. W spotkaniach granych u siebie strzelają średnio 3 bramki na mecz co jest jednym z lepszych wyników w lidze.
Spotkanie to powinno obfitować w liczne akcje bramkowe, które mam nadzieję przełożą się na bramki. Over 2,5.
Bez problemu swój mecz powinni wygrać gracze Arsenalu Londyn, którzy o 17:00 podejmą na własnym stadionie drużynę Birmingham, które w tym sezonie wypada jak na razie bardzo blado.
Kursy jednak na zwycięstwo Arsenalu są drastycznie małe, dlatego polecam poszukać innych rozwiązań za jakie uważałbym over 2,5 gola graczy z Londynu czy -1,5 gola. Polecam spróbowanie takich rozwiązań.
W niedzielę o godzinie 17:00 również zostanie rozegrany mecz, który w moim odczuciu będzie spotkaniem, w którym ujrzymy kilka bramek. Mowa o spotkaniu Wigan – Manchester City. Obie drużyny przed spotkaniem tym mają dokładnie odwrotny bilans bramkowy. Wynosi on odpowiednio 15-8 (strzelone-stracone) w przypadku Manchesteru City oraz 8-15 jeśli chodzi o Wigan.
Będzie to prawdopodobnie niezłe strzeleckie widowisko dlatego zaryzykuję po raz kolejny z over 2,5.
Meczem kończącym kolejkę, będzie poniedziałkowe spotkanie pomiędzy Fulham i Hull. Spotkanie to może zakończyć się każdym wynikiem, jakiekolwiek typowanie w tym przypadku jest niezwykle trudne. Radzę odpuścić sobie ten mecz.
Co to są zakłady blokowe? Jest to pomysł firm bukmacherskich, który ma za zadanie urozmaicenie…
Sezon tenisowy w pełni. Aktualnie pasjonujemy się turniejem US Open na kortach w Nowym Jorku,…
Już w najbliższą sobotę Robert Lewandowski postara się zdobyć swojego gola numer 300 w niemieckiej…
Cristiano Ronaldo zdaje się zazdrościć rozgłosu, jaki w ostatnich tygodniach towarzyszył Leo Messiemu w związku…
Legalni bukmacherzy w Polsce robią co w ich mocy, aby dostarczyć swoim klientom produkt z…
W ten weekend swoje rozgrywki wznowi kilka topowych europejskich lig piłkarskich. Na boiska powrócą m.in.…