Darmowa Kasa

Rozgrywki angielskiej Premiership nabierają tempa. Wtorek, środa rozgrywane były ostatnie mecze tych prestiżowych rozgrywek, i zanim zdąrzyliśmy się obejrzeć pora na kolejne zmagania angielskich klubów w tym sezonie.

Ostatnia kolejka była bardzo łaskawa, tylko losy zwycięstw Chelsea Londyn ważyły się do ostatnich minut, jednak ostatecznie się udało.

Portsmouth – Liverpool

W sobotę o 13:45, zdetronizowane przez Man United Portsmouth, będzie starało się odbudować zaufanie swoich kibiców na wlłsnym stadionie. Kolejny rywal z wyższej półki – Liverpool – i o zwycięstwo łatwo na pewno nie będzie. Mimo ostatnio wygranego meczu przez podopiecznych Rafy Beniteza sytuacja drużyny dalej jest nieklarowna. 2-1 z Wigan (mecz w doliczonym czasie gry mógł zakończyć się remisem) to wszystko na co było stać Pool w tym meczu. Sytuacji bramkowych mało, pomysł na grę przeciętny.

Portsmouth, owszem, dostało lanie o „Czerwonych diabłów” ale chyba nikt nie spodziewał się, że nawiążą równorzędną walkę z pretendentem do tytułu. W mecz z Liverpoolem będą mieli jakby większe pole do popisu. Przewiduję kilka bramek, dlatego zdecydowałem się na zakład obie strzelą.

Typ: obie drużyny strzelą conajmniej 1 gola.

Dwie pierwsze drużyny obecnego sezonu, Chelsea Londyn i Manchester United, swoje spotkania rozegrają na wyjazdach. Londyńczycy zmierzą się w niedzielę z West Ham i nie będzie to łatwe spotkanie.

West Ham – Chelsea

West Ham ostatnio dostało lanie od Boltonu (porażka 3-1), jednak muszę przyznać, że jest to mimo wszystko bardzo dobrze poukładana i bramkostrzelna drużyna. Upatrywałbym tutaj brak czystego konta drużyny Chelsea. Za faktem tym przemawia również fakt, iż obrona Chelsea w ostatnich meczach spisuje się katastrofalnie. Mowa przede wszystkim o meczu z Evertonem, w którym Londyńczycy stracili aż 3 gole. Podobnie jak w przypadku meczu Liverpoolu zdecydowałem się zagrać obie strzelą.

Typ: obie drużyny strzelą conajmniej 1 gola.

Fulham – Manchester United

Manchester United natomiast zawita to Fulham aby walczyć o kolejne 3 punkty. W meczu z Portsmouth pokazali, ze wpadka z Aston Villą to tylko wypadek przy pracy. Niemal cały mecz zawodnicy United spędzili na połowie rywala, na szczęście dla Portsmouth mecz zakończył się tylko 3 bramkowym porażką, co i tak można uznawać za sukces.

Fulham to 9 drużyna obecnego sezonu, która prezentuje się bardzo dobrze w meczach rozgrywanych na własnym stadionie. Nie wyobrażam sobie jednak aby potrafili zatrzymać rozpędzoną lokomotywę z Rooneyem, Berbatovem i Schoolsem na pokładzie. Przewiduję skromne zwycięstwo gości.

Typ: Manchester -1,5 gola.

Manchester City – Sunderland

„Nie tak miało być…” – mówią sobie kibice naszpikowanego gwiazdami Manchesteru City, który zawodzi ostatnio na całej linii. Porażka z Tottenhamem jeszcze bardziej rozwścieczyła kibiców Citizens, którzy domagają się zwolnienia połowy sztabu szkoleniowego w przypadku kolejnych słabych występów. Nie sądzę jednak, aby w meczu z Sunderlandem „The Citizens” stracili choćby punkt.

Typ: zwycięstwo Man City.

Powodzenia.