W sobotę, 3 października zostanie zainaugurowana 7 kolejka włoskiej Seria A. W inauguracyjnym meczu staną naprzeciw siebie jedenastki Bari oraz Catanii. Bari ostatnio urwali punkt „wielkiemu” Milanowi remisując na boisku rywala 0-0. Zasługa to głównie mediolańczyków, którzy prezentują znaczny spadek formy. Catania natomiast w ostatniej kolejce miała już praktycznie zapewnione 3 punkty w meczu z Romą. Po niesłusznym rzucie rożnym padła jednak bramka. Piłkę do siatki wpakował, niezastąpiony w tym sezonie De Rossi. Mecz zakończył się remisem 1-1. Catania na wyjazdach prezentuje się słabo, Bari natomiast u siebie sprawuje się nieźle i mimo dystansu jaki dzieli ich od siebie w ligowej tabeli przewidywałbym jednobramkowe zwycięstwo gospodarzy.
W drugim sobotnim meczu zmierzą się ze sobą ekipy podopiecznych Jose Mourinho oraz Pasquale Marino – Interu oraz Udinese Calcio. Będzie to na pewno jedno ze szlagierowych spotkań 7 kolejki. Inter plasuje się na 3 miejscu w tabeli z dorobkiem 13 punktów, Udinese nieco niżej bo na bo na 5 lokacie z 11 punktami. Szukał bym tutaj niespodzianki. Inter ostatnio bowiem nie zachwyca. Porażka w ostatniej kolejce ligowej z Sampdorią oraz wyjazdowy remis w Lidze Mistrzów z Rubinem Kazań sprawia, że warto pomyśleć nad zwycięstwem Udine lub ewentualnie podeprzeć się remisem. Udine tydzień temu bez problemów pokonało Palermo 2-0. Bramkę strzelił m.in. Di Natale, który przewodzi w tym sezonie wśród strzelców włoskiej ligi. Ma na swoim koncie już 8 bramek. Uważam, że jest w stanie strzelić również coś na stadionie Giuseppe Meazza.
W niedzielę rozegranych zostanie pozostałych 8 meczy, z których najciekawiej zapowiadają się spotkania Sampdorii z Parmą a także Atalanty z Milanem. O tym drugim chciałbym napisać przede wszystkim dlatego, że dostrzegam tutaj możliwość korzystnego rezultatu jaki mogą wywalczyć zawodnicy ze Stadio Atleti Azzurri d’Italia. Mimo tego, że praktycznie zamykają ligową tabelę i w 6 meczach strzelili tylko 2 bramki upatrywałbym tutaj utarcie nosa Milanowi. Ten spisuje się ostatnio bardzo słabo. Ostatni blamaż na własnym boisku miał miejsce w środę, kiedy to Milan uległ FC Zurych 0-1. Jest to kolejny marny wynik po zeszłotygodniowym, bezbramkowym remisie z Bari, również na własnych śmieciach.
Mecz Sampdorii z Parmą zapowiada się natomiast jako popis strzelców. Beniaminek Parma spisuje się w tym sezonie nadzwyczaj dobrze czego może być dowodem ostatni wynik, remis w wyjazdowym meczu z Lazio po bardzo dobrej grze. Jak zapewnia trener Parmy, Francesco Guidolin, nikt nie narzeka na poważniejsze urazy, dzięki czemu do dyspozycji są wszyscy zawodnicy. Sampdoria w tym sezonie należy tylko przyklasnąć. Notują oni najlepszy od lat start w krajowych rozgrywkach. Pokonują możnych tej ligi Inter, Sampdorię, Udinese i z kompletem 15 punktów przoduje w ligowej tabeli. Sądzę, że w meczu tych drużyn obejrzymy kilka goli, dlatego zdecydowałbym się tautaj na over 2,5.
Chciałbym zwrócić jeszcze Waszą uwagę na mecz kończący kolejkę. O 20:45 zostanie rozegrany mecz pomiędzy Palermo a Juventusem. Ten drugi po ostatnim feralnym remisie w lidze będzie chciał się zrehabilitować, Palermo również potrzebuje punktów. Zapowiada się więc ciekawe spotkanie z minimalnym wskazaniem na gości. Polecam również spróbowanie overa bramkowego.
Spodobał Ci się ten typ? Oceń go i zostaw komentarz lub ocenę ze swojej strony.