Liga włoska zaczyna wchodzić w decydująca fazę.
Walka o europejskie puchary rozgorzała na dobre. Nawet 10 drużyn ma szanse na występy na europejskich stadionach w przyszłym roku.
Mecze 27 kolejki włoskiej Serie A zostaną rozegrane 6 i 7 marca.
2 mecze, które rozegrane zostaną w sobotę to cudownie zapowiadające się spotkania.
Spis treści
Ostatnia kolejka to niespodziewana porażka Juventusu na własnym stadionie – wszystko przez niesamowity błąd obrońcy Juve, który podając do swojego bramkarza nie zauważył napastnika drużyny przeciwnej, bramka na 2-0 i koniec marzeń choćby o punkcie.
Fiorentina ostatnio zremisowała w spotkaniu wyjazdowym z Lazio, chociaż większość meczu musiała 'gonić’. Spotkanie z Juventusem będzie dla graczy z Florencji znakomitą okazją do zaprezentowania swoich nieprzeciętnych umiejętności – dlaczego właśnie z Juve? Odnoszę wrażenie, iż gracze Cesare Prandelliego lepiej spisują się z graczami z czuba tabeli aniżeli z drużynami z jej końca.
Fiorentinę czeka ciężki tydzień gdyż najpierw grają spotkanie z Juventusem, następnie wtorkowy rewanż z Bayernem Monachium w LM (należy dodać, iż pierwszy mecz Włosi przegrali 1-2, z resztą druga bramka to popis sędziego liniowego, który nie zauważył kilkumetetrowego spalonego).
Gospodarze tego meczu w 9 ostatnich spotkaniach wygrali tylko raz, notując przy tym aż 6 porażek. Tymczasem Juventus pod wodzą Zaccheroniego rozegrał już 7 meczy, przegrywając tylko w miniony weekend.
Historia spotkań między drużynami bardzo wyrównana: podczas gdy Juventus grał we Florencji, Fiora wygrywała 22 razy, 27 krotnie padał remis a 12 razy wygrywali przyjezdni z Turynu. Ciekawostką jest również to, że Fiorentina wygrała ostatni mecz z Juventusem na własnym boisku prawie 12 lat temu!! Miało to miejsce w sezonie 1998/99 podczas meczu włoskiej Serie A, kiedy jedyną bramkę meczy strzelił Gabriel Batistuta.
Sobotni mecz to ciężkie do wytypowania spotkanie. Bliżej jest mi jednak do postawienia swoich pieniędzy na Juve, które mimo ostatniej zadyszki, gra dużo lepiej. Kurs 3.07 zaproponowany przez Fortuna to gruba przesada i należy to grać, value jak się patrzy.
Typ: Juventus wygra 3.07 @ Fortuna, pewnie poleci w dół. Zagraj w Fortuna i odbierz darmowe $500.
Drugim sobotnim spotkaniem będzie potyczka Romy i Milanu.
Arcyciekawie rozpoczyna się ten weekend na włoskich boiskach. Opisany wyżej mecz rozpocznie się wcześniej, bo o 18, spotkanie w Rzymie o 20.45. Serie 7 kolejnych zwycięstw Romy została wreszcie przerwana, szkoda, że spotkanie z Napoli zakończyło się tylko remisem. Mało jednak brakowało aby gracze z Rzymu odnieśli ósme, kolejne zwycięstwo w lidze. 90 minuta i rzut karny wykonywany przez Hamsika daje 1 punkt dla graczy z Neapolu.
Milan w ostatniej kolejce ligowej pewnie pokonał Atalantę 3-1, po dwóch bramkach Pato i jednym trafieniu Boriello. Gracze z Mediolanu mają niesłychanie napięty harmonogram. 4 dni po spotkaniu z Romą czeka ich rewanżowe spotkanie z Manchester United, z którym mecz rozpoczynać będą z ujemnym handicapem.
Sytuacja dla Milanu jest dość trudna, gdyż do stolicy Włoch nie przyjadą Pato, najlepszy strzelec gości, który do siatki rywali trafiał w każdym z czterech spotkań ligowych od momentu powrotu na boisko po kontuzji. Oprócz niego do stolicy Włoch nie pojadą także Onyewu, Seedorf, Antonini oraz zawieszony za kartki Gattuso.
Również Rzymianie będa musieli poradzić sobie bez kilku kluczowych graczy: w meczu z Milanem nie zobaczymy Pizarro oraz Tottiego. Gotowy do gry jest już natomiast Luca Toni, który powraca po kontuzji i od razu wskakuje do pierwszej ’11’.
W spotkaniu pomiędzy Romą a Milanem jestem w stanie ulokować trochę grosza na over 2,5 gola w meczu. Mimo kilku absencji potencjał w zarówno jednej jak i drugiej drużynie jest ogromny. Dodatkowo: ostatnich 10 meczy między tymi drużynami to aż 8 overów, tylko 2 spotkania (2007 rok) to wyniki poniżej 2,5 gola.
Oto prawdopodobne składy w jakich wybiegną obie drużyny:
Roma: Julio Sergio – Motta, Burdisso, Juan, Riise, Brighi, De Rossi, Taddei, Perrotta, Vucinić, Toni
Milan: Abbiati – Bonera, Nesta, Thiago Silva, Jankulovski, Flamini, Pirlo, Ambrosini, Borriello, Mancini, Ronaldinho
Typ: over 2,5 gola w meczu. Zagraj w forBET i odbierz bonus forBET.
W niedzielę również kilka interesujących spotkań. Zainteresowałem się przede wszystkim tym w Bolognie.
O poczynaniach Napoli w ostatniej kolejce napisałem już wyżej – remis uratowany w 90 minucie spotkania z Romą. Gracze z Neapolu śrubowali nieciekawy rekord, bo dopiero po 362 minutach strzelili bramkę, poprzednie spotkania nie dawały satysfakcji z ujrzenia piłki w siatce.
Napoli to 5 drużyna obecnego sezonu, przy 14 miejscu, jakie zajmuje Bologna. Ostatni mecz Bologny to jednak niesamowita pogoń za Genuą w meczu wyjazdowym. Mimo dwukrotnego prowadzenia w tamtym spotkaniu gospodarzy, wygranymi okazali się goście z Bologny, którzy ostatecznie zwyciężylii po niesamowitym spotkaniu 4-3.
Zainteresowałem się tym spotkaniem przede wszystkim ze względu na bilans spotkań bezpośrednich na Stadio Renato Dall’Ara. W dotychczas rozegranych tutaj 51 meczach aż 27 krotnie zwyciężali gospodarze! 12 krotnie wygrali goście i tyle samo meczy zakończyło się podziałem punktów. Ostatni mecz, rozgrywany na początku sezonu, toczył się w dramatycznej atmosferze – zwycięsko z niego wyszli wtedy gracze z Neapolu, wygrywając ostatecznie 2-1. Rudna wiosenna czas więc na rewanż.
Kurs, jaki zaproponował nam Fortuna na zwycięstwo Bologny w tym meczu jest stanowczo przeszacowany – 3.22 należy brak z pocałowaniem ręki (podobne kursy na Milenium).
Jak będzie tutaj? Podkreślam – Napoli jest ewidentnie bez formy, mają problemy ze strzelaniem bramek. Mam nadzieję, że tę niemoc strzelecką wykorzystają gospodarze i zainkasują komplet punktów.
Typ: Bologna wygra, 1X dla mniej odważnych. Zagraj w Fortuna i odbierz darmowe $500.
Spodobał Ci się ten typ? Oceń go i zostaw komentarz lub ocenę ze swojej strony.