Mesut Özil przyznał, że do transferu do Arsenalu nie trzeba go było długo namawiać. Rozczarowany pobytem na Santiago Bernabeu, pomocnik był gotów przejść nawet „za darmo”.
Tuż przed tym, jak skończyło się piłkarskie szaleństwo letniego okienka transferowego, Arsenal pozyskał cenionego pomocnika Realu Madryt na najbliższe pięć sezonów, płacąc za niego rekordową w historii klubu kwotę 47 milionów euro.
Odejście Özila nie było ciepło przyjęte przez zespół, a prezes Florentino Perez został przez piłkarzy skrytykowany za ten ruch. Jednak sam Özil nie wydaje się narzekać – przyznał nawet, że Real Madryt byłby gotów opuścić nawet 'za darmo’.
„Na wysokość transferu nie mam wpływu, ale chętnie przeszedłbym tutaj także za darmo”, powiedział pomocnik. Przyznał on także, że to trener Kanonierów, Arsene Wenger, miał duży wpływ na jego decyzję.
„W pewien sposób nasza rozmowa coś mi zasygnalizowała, zdałem sobie sprawę z tego, co straciłem będąc w Madrycie: przejrzystość, zaufanie, szacunek.
„[Arsene Wenger] dokładnie wytłumaczył mi, jak mnie widzi, jaką rolę dla mnie przewiduje, czego ode mnie oczekuje”, dodał.
Pozyskanie Özila może mieć kluczowe znaczenie dla Arsenalu w walce o swoje pierwsze trofeum od ośmiu lat. Niemiec w rozgrywkach hiszpańskiej ekstraklasy zaliczył 13 asyst. Stworzył także 92 okazje, co daje jedną co 22 minuty – takiej średniej nie ma żaden zawodnik w Premier League.
Strata Özila może dla Los Blancos okazać się bardzo dotkliwa, chociaż w zamian zespół pozyskał z Tottenhamu Garetha Bale’a. Na razie nie ma jednak pewności, czy kupiony za 100 milionów euro ofensywny pomocnik wpasuje się w zespół i spełni oczekiwania. Póki co, typy bukmacherskie Fortuna plasują Real Madryt czołówce ligi hiszpańskiej.
Spodobał Ci się zostaw komentarz lub ocenę ze swojej strony.