Pamapol Wieluń – Asseco Resovia Rzeszów
Podczas gdy zacząłem analizować ten mecz, w oczy rzuciło mi się coś ‘okropnego’. Niestety – na papierze obie ekipy dzieli przepaść. Na początek rozgrywek Wielunianie rzucani są na głęboką wodę – zmierzą się bowiem z drużyną, która w tym sezonie może zdetronizować Skrę Bełchatów z mistrzowskiego tronu i zdobyć mistrzostwo Polski.
Zacznijmy może od Wielunia, który w okresie transferowym nie próżnował. Mimo tego, że z drużyny odszedł trener Damian Dacewicz i środkowy bloku Marcin Nowak, to luki w składzie zostały od razu zacerowane. Nowym trenerem graczy z Wielunia został Jacek Marszałek, który twierdzi, że jego ekipę stać na miejsca 5-6. Jak będzie?
Nie można także zapomnieć o takich wzmocnieniach jak środkowy bloku reprezentacji Argentyny Martin Blanco Costa , przyjmujący Serhij Kapelus czy libero Robert Milczarek. Na kolejny sezon zostali natomiast m.in. Andrzej Stelmach oraz Marcin Lubiejewski. Cała ekipa tworzy dość wybuchową mieszankę, którą będzie nam dane oglądać już w sobotę.
Lista transferów drużyny z Rzeszowa jest nieco dłuższa… I dość bardziej wyraźne zakreślone są tutaj osoby, które na pewno niemało wniosą do drużyny z Rzeszowa. W okresie wakacyjnym sytuacja kadrowa Asseco nie wyglądała kolorowo – z drużyny odeszli bowiem rozgrywający Rafael Redwitz, przyjmujący Marcin Wika i Krzysztof Gierczyński, atakujący Mikko Oivanen i Paweł Papke oraz środkowy Bartosz Gawryszewski. Mało kto wyobrażał sobie, że działacze Resovii zdołają skompletować dobry skład i realnie myśleć o Mistrzostwie Polski. A jednak! Do Rzeszowa przyszli następujący gracze, którzy stanowić będą o sile tego zespołu: Georgy Grozer, Mateja Cernic, Ryan Millar, Rafał Buszek oraz Tomasz Józefacki! Dokładając do tego Krzyśka Ignaczaka na libero, Aleha Akhrema czy Ivana Iliria na rozegraniu mamy skład kompletny!
Wracamy jednak do samego spotkania, które przed nami. Bukmacherzy dość mocno wystraszyli się składu Rzeszowa co dziwić nie może. Wydaje mi się, że na początku sezonu ujrzymy dość pewne zwycięstwo graczy z Rzeszowa, którzy przed sezonem nie imponowali jednak formą. Mam nadzieję jednak, że wiele spraw zostało w drużynie uporządkowanych i na parkiecie ujrzymy bardzo dobrze współgrający kolektyw, który kroczył będzie od zwycięstwa do zwycięstwa. Mam także nadzieję, że nie potów®zy się sytuacja z zeszłego sezonu z udziałem Delekty Bydgoszcz. Drużyna wzmocniona kilkoma bardzo dobrymi zawodnikami przegrywała mecz za meczem a nie takie były aspiracje przed sezonowe. Rzeszów to w tym sezonie mój kandydat do mistrzowskiego tytułu.
Co to są zakłady blokowe? Jest to pomysł firm bukmacherskich, który ma za zadanie urozmaicenie…
Sezon tenisowy w pełni. Aktualnie pasjonujemy się turniejem US Open na kortach w Nowym Jorku,…
Już w najbliższą sobotę Robert Lewandowski postara się zdobyć swojego gola numer 300 w niemieckiej…
Cristiano Ronaldo zdaje się zazdrościć rozgłosu, jaki w ostatnich tygodniach towarzyszył Leo Messiemu w związku…
Legalni bukmacherzy w Polsce robią co w ich mocy, aby dostarczyć swoim klientom produkt z…
W ten weekend swoje rozgrywki wznowi kilka topowych europejskich lig piłkarskich. Na boiska powrócą m.in.…