Płatne typy – hit czy kit?

„Postaw na profesjonalne typy!

– Chcesz zwiększyć swój zysk z gry u bukmachera lub na giełdzie zakładów?

– Planujesz zdywersyfikować swój portfel finansowy szukając nowego, dynamicznego rynku do inwestycji?

Jeżeli odpowiedziałeś TAK na jedno z powyższych pytań, jestem przekonany, że płatne typy firmy XXX spełnią Twoje oczekiwania.”

Coraz częściej tego typu wiadomości lądują w naszej skrzynce poczty elektronicznej. Na świecie istnieją miliony stron poswiecone typom. Jedne są bezpłatne, drugie, te, o których dziś będziemy pisać, zasilane są naszem wkładem pieniężnym.

Złudny fenomen płatnych typów

Zastanowimy się jaki jest fenomen płatnych typów i dlaczego sa one tak często kupowane. Czy opłaca się zainwestować własne, ciężko zarobione pieniądze tylko po to, aby otrzymać kilka teoretyczne wartościowych typów? Wszystko po kolei.

Kolejna porażka. Piękne AKO „kładzie” mecz z najniższym kursem. Jak na złość za chwilę dowiadujemy się, że serwis XXX, który oferuje płatne typy, przewidział rozstrzygnięcie tego meczu! Co więcej mówił o tym o dłuższego czasu osobom, które wykupiły płatny abonament – tylko takie osoby miały dostęp do informacji głoszonych przez serwis.

Dobry serwis – pomyśli większość z Was. Tutaj zaczyna się kalkulacja. Przegrałem X złotych, to jeśli zapłacę Y złotych dla dobrego serwisu to wygram dziesięć razy tyle! To się musi opłacać! Przecież abonament miesięczny kosztuje tylko 49zł! Zyski będą znacznie większe, trzeba spróbować i w to wejść! Nie pomyśleliści nigdy o tym, że serwisy posiadają możliwośc edycji i bardzo łatwo moga manipulować wprowadzanymi tam informacjami?

Kupujemy abonament, płacimy z góry, z każdym kolejnym dniem przychodzą coraz to nowsze typy. Ich skuteczność z dnia na dzień zaczyna maleć. Stajemy się niezadowolonymi klientami, czujemy się zrobieni w przysłowiowego „konia”. Po raz kolejny przemyślenia: co zrobiłem źle? Przecież wykonałem wpłatę, oczekuje dobrych typów a takich nie ma, co jest grane?

To jest grane, że nikt, powtarzam nikt, żaden szanujący się typer, którego zyski są spore, nie udostępnia swoich typów osobom trzecim!

Czy zdarzyło się kiedyś Wam zauważyć błąd kursowy? Jeśli tak, to w większości takich przypadków (głównie bukmacherzy naziemni) staracie się jak najszybciej zagrać takie zdarzenie. Bo przecież im więcej osób wie o błędzie, tym więcej osób zagra dane zdarzenie, co z kolei wiążę się z ewentualnymi zwrotami.

#best-bookie-bonuses#

Podobnie jest z płatnymi typami. Kto jest na tyle naiwny aby sprzedawać super typy, które przynoszą kolosalne zyski, po śmiesznych cenach (50, 100zł)? Gdyby te typy rzeczywiście były takie dobre to ich autorzy obstawiając je mogliby zarobić grube miliony zamiast marnych kilkudziesięciu złotych miesięcznie. Przecież to jest logiczne.

Postaram się rozwinąć to na swoim przykładzie. Jeśli posiadałbym ciekawe i przydatne informacje dotyczące danego meczu, to chcąc je sprzedać zaproponowałbym stawkę co najmniej 5 cyfrową. Nie ma wśród graczy osoby, która sprzedaje bardzo dobre typy, na których może zarobić, po cenie mniejszej niż zysk, który z podanych typów jest przewidywany.

Zatem jak to traktować? Płatne typy nie dla mnie?

Jeśli jesteś na tyle naiwną osobą, aby kupować typy to płatne typy są dla Ciebie. Inwestuj w to grube pieniądze – pokrycia w wygranych z płatnych typów nie otrzymasz nigdy. Kursy na takie zdarzenia są zazwyczaj bardzo niskie lub/i zdarzenia wybierane są losowo przez popularne mieszarki, których w Internecie można znaleźć mnóstwo. Powtórzyć należy po raz kolejny: ludzka naiwność nie zna granic.

Na płatne typy dają się nabierać szczególnie młodzi gracze, którzy dopiero rozpoczynają przygodę z zakładami sportowymi. Nie mając dużego doświadczenia uparcie wierzą, że za pieniądze uzyskają to, czego oczekują – mecz z dużymi kursami, które z kolei pozwolą im zbijać kokosy.

Drugim typem osób, jakie podatne są na tego typu zagrywki, są gracze, których seria przegranych jest znaczna. Nie potrafią sobie poradzić z porażkami i również uparcie wierzą, że ‘wiedza i informacje” innych, doświadczonych osób pozwolą im odbić się od dna. Niestety jest to błędne przekonanie.

Nie dajmy się nabrać na różnego rodzaje wiadomości e-mail, w których mowa o znakomitych typach. Dochodzi już do tego, że niektórzy gracze, których nie stać na indywidualne wykupienie abonamentu, proponują tzw. podział puli i składanie się na profesjonalne typy. Sposobów na zdobycie dodatkowych klientów jest mnóstwo. Jak mawiał Einstein

„Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej”.

Niestety trzeba to napisać dobitnie, bo dopiero wtedy zaczyna to trafiać do czytelnika. Pamiętajmy o tym w momencie gdy dostaniemy wiadomość o genialnym systemie czy płatnych typach. Nie dajmy się zwieść złudnemu poczuciu wyższości innych – wyższości w selekcjonowaniu zdarzeń, które w gruncie rzeczy, jesteśmy w stanie wyselekcjonować lepiej sami.

Podsumowanie

Płatne typy to wymysł ludzi, którzy pragną zaspokoić swoje potrzeby finansowe. Nie ma osób, które sprzedają towar wart 1000zł za 10zł. Podobnie jest z pojęciem płatnych typów. Abonamenty tygodniowe, miesięczne czy roczne to tylko przysłowiowe „mydlenie oczu”, które ma na celu uszczuplić nasz portfel.

W grze liczy się rozsądek i podejmowanie mądrych decyzji. Jedną z takich decyzji powinna być inwestycja w siebie i we własne możliwości, które są na pewno znacznie większe niż pseudograjków, którzy za mizerne typy oczekują zapłaty.