Porażka Realu, wymęczone zwycięstwo Barcelony

Real Madryt niespodziewanie przegrał na wyjeździe z Getafe 1:2 w drugiej kolejce hiszpańskiej Primera Division.

Po remisie z Valencią w pierwszej kolejce i dobrego wyniku osiągniętego na Camp Nou w pierwszym meczu o Superpuchar Hiszpanii w meczu przeciwko Barcelonie, kibice Królewskich spodziewali się łatwego zwycięstwa w spotkaniu przeciwko drużynie z przedmieść Madrytu.

Zaczęło się dobrze, w 28 minucie meczu Gonzalo Higuain po podaniu Di Marii, minął bramkarza Getafe i otworzył wynik spotkania. Osiem minut po przerwie do remisu mocnym strzałem doprowadził Valera. Podopieczni Jose Mourinho próbowali atakować jednak grali niemrawie, mieli kłopoty z przyjęciem piłki oraz z wyprowadzaniem akcji. Im dłużej trwał mecz tym gorzej wyglądała gra Królewskich. Stuprocentowej sytuacji nie wykorzystał Mesut Ozil, który po fantastycznej akcji strzelił w poprzeczkę. W 75 minucie gospodarze wyszli na prowadzenie po golu Barrady. Mecz zakończył się a czerwoną kartką w doliczonym czasie gry ukarany został Fabio Contrao, który…siedział na ławce rezerwowych.

Barcelona od 17 minuty meczu wyjazdowego z Osasuną przegrywała po bramce Llorente. Dopiero w 76 minucie do wyrównania doprowadził Messi, chwilę później czerwoną kartką ukarany został gracz Osasuny Punal a minutę później wynik na 2:1 dla Blaugrany ustalił Messi.

Po dwóch kolejkach w tabeli prowadzi Barcelona z 6 punktami. Real jest 15 z jak na razie jednym oczkiem. W następnej kolejce Barcelona podejmie na Camp Nou Valencię a Real zagra u siebie z Granadą.