Spis treści
Po raz pierwszy od czasu powrotu po kontuzji Chris Paul zaliczył double-double, zdobywając 15 punktów i 13 asyst.
Nowy Orlean niespodziewanie prowadził praktycznie przez większość spotkania, aby zakończyć mecz 8 punktowym zwycięstwem. Hornets zostali już bez szans zagrania w playoffach w tym sezonie, po uprzedniej porażce z Portland Trail Blazers. Dla gospodarzy punkty zdobywał również West (20 ptk), Thornton (18 ptk) i Darren Collison ( 17 ptk). Wśród Jeziorowców najlepiej spisali się Kobe Bryant (31 ptk) i Pau Gasol (26 ptk i 22 zbiórki).
Koszykarze Toronto Raptors rzucali do kosza z 51% skutecznością, i zostali pierwszą ekipą w ciągu ostatnich 14 meczy, która zdobyła ponad 100 punktów przeciwko Bobcats. Obie drużyny grały bardzo agresywnie, padło dużo fauli. Jednak minimalnie lepsi okazali się gracze z Toronto, którzy przełamali passę zwycięstw Charlotte. W gorszym położeniu znajduje się Toronto, są na ósmym miejscu w tabeli Konferencji Wschodniej, a tuż za nimi na ogonie uplasowały się Byki. Tak więc każde zwycięstwo jest teraz na wagę złota zarówno dla Raptors, jak i Bulls.
Po wtorkowej porażce z Suns, wizja zagrania Chicago Bulls w playoffach nieco przybladła. Byki były na dobrej drodze, jednak w drugiej połowie spotkania, kiedy po doznanej kontuzji z parkietu zszedł K. Hinrich, sytuacja diametralnie się zmieniła. Steve Nash, miał o wiele więcej miejsca do dyspozycji, co skrzętnie wykorzystał i pomimo bólu pleców, który starał się zabić medykamentami, zdobył dla Suns 22 ptk i 10 asyst. Phoenix wyrównało dopiero pod koniec ostatniej kwarty, która zadecydowała o sześciopunktowej wygranej gości. Dla Bulls D. Rose i R. Murray zdobyli po 23 punkty.
Świetnie spisał się skład Atlanty Hawks w meczu przeciwko Los Angeles Lakers. Podstawowa piątka Hawks zagrała dobrze, ale rezerwowi również trzymali dobry poziom i dzięki nim udało się Atlancie pokonać nie najlepiej grających w tym spotkaniu Lakersów. Lakersi zaledwie po raz czwarty w tym sezonie przegrali mecz w sytuacji, kiedy grali dzień po dniu. Po porażce Bostonu, Atlanta znajduje się na trzeciej pozycji w tabeli. Z takim składem jak obecnie mają wielką szansę na sukces w tym sezonie. Spośród rezerwowych graczy Hawks w tym spotkaniu najlepiej spisali się Maurice Evans (18 ptk), Jamal Crawford (14 ptk) i Zaza Pachulia (10 ptk i 10 zbiórek), który zdobył swoje pierwsze double-double od ponad roku.
Obstawiasz NBA? Chcesz wygrywać naprawdę duże pieniądze? Świetnie! Przeczytaj nasz almanach NBA i dowiedz się jak dobrze obstawiać koszykówkę, skąd czerpać informacje niezbędne do dobrych typów oraz jacy bukmacherzy posiadają najlepszą ofertę na NBA… [czytaj dalej…]
Jednym z celów młodej ekipy z Oklahomy było pokonanie każdej drużyny w lidze w ciągu dwóch sezonów od czasu przeprowadzki z Seattle. W środę w nocy cel został osiągnięty. Oklahoma City Thunder pokonała obrońców tytułu z 2008 roku 109-104, a kilka dni wcześniej udało im się zwyciężyć nad obecnymi mistrzami – Los Angeles Lakers. Ponadto koszykarze OKC zdobyli 46 zwycięstwo w tym sezonie, średnia wieku podstawowej piątki tego zespołu to 23 lata, dla porównania średnia wieku zawodników Bostonu to 29 lat. Kevin Durant tym razem dla swojego zespołu zdobył 37 punktów i 8 zbiórek, a Russel Westbrook wspomógł go, zdobywając 21 ptk i 10 asyst. Dla Celtów najlepsze noty zdobyli K. Garnett i R. Wallace ( obaj po 18 ptk).
Okrągłe 60 zwycięstw w tym sezonie zaliczyli koszykarze Cleveland Cavaliers wygrywając w piątkową noc z Atlanta Hawks. Kawalerzyści wygrali po raz 10 z kolei na własnym parkiecie. Mecz był bardzo wyrównany, jednak w czwartej kwarcie gracze Hawks mieli nieco problemów z trafianiem do kosza (9 z 22) i zbijaniem rzutów gospodarzy. James zdobył 27 ptk i 13 zbiórek, dla gości największą skutecznością wykazał się J. Smith, zdobywając 20 punktów i 7 zbiórek.
„…Prawdopodobnie było to nasze najlepsze zwycięstwo w tym sezonie…” To zdanie po wygranym meczu w Bostonie wypowiedział trener Rockets Rick Adelman. Było to wspaniałe zwycięstwo, jednak ekipa z Houston jest już praktycznie wyeliminowana z playoffów, co dla fanów tej drużyny na pewno jest smutne. Celtowie przegrali po raz trzeci z rzędu na własnym parkiecie. Rewelacyjnie dla zespołu Rockets zagrali A. Brooks (30 ptk i 9 asyst) oraz L. Scola (27 ptk i 11 zbiórek). Rajon Rondo dla swojej ekipy zdobył 23 ptk i 10 asyst.
Bardzo ciekawie zapowiada się dzisiejszy pojedynek Chicago Bulls z Charlotte Bobcats. Obie ekipy grają drugą noc z rzędu. Bulls nadal mają szansę na PO, natomiast Bobcats starają się utrzymać swoją siódma pozycję w tabeli.
Bobcats czeka pierwszy wyjazd od pięciu spotkań, w dodatku jest to wyjazd back-to-back, co na pewno negatywnie wpłynie na dzisiejszą grę tego zespołu. Bulls są bardzo zdeterminowani, a wczorajsze spotkanie na pewnie nie wyssało ich z sił tak jak mecz Charlotte.
Atut własnego boiska, pełny skład oraz ogromna motywacja powinny złożyć się na dzisiejszy sukces Byków. Rywalizacja na tym etapie jest bardzo ogromna, jednak w moim mniemaniu Chicago powinno być w tym spotkaniu przynajmniej 6 punktowym faworytem, dlatego widząc handicap -2,5 wziąłem to bez wahania. Również dobrą opcją w tym meczu jest zagranie over 187 punktów. Myślę, że obrona Bobcats nie będzie w stanie ograniczyć Bulls do mniej niż 95-100 punktów, a sami będą w stanie zdobyć podobną liczbę punktów.
Typ: Bulls -2,5 @ 1,92 Canbet 1j
Typ: over 187 @ 2,02 Fortuna 1j
Prawdziwą perełką na dziś jest zakład na Portland Trail Blazers w meczu przeciwko Sacramento Kings. Przede wszystkim, największym „za” jest forma ekipy Blazers. W ciągu ostatnich dziesięciu spotkań przegrali tylko dwa spotkania, z Denver i z Phoenix, oba mecze odbyły się na wyjeździe.
Portland jest na ósmym miejscu w swojej tabeli, a na ogonie siedzi im Memphis Grizzlies. Dziś podejmą Sacramento Kings, które przegrywa praktycznie wszystko jak leci. Kings mają sytuację bardzo podobną do Blazers, z tym że Sacramento na ostatnich 10 spotkań wtopiło 8. Wygrali tylko z Minnesotą i Clippersami.
Moim zdaniem nawet te -6 punktów jest czystym valuebetem. Po prostu ciężko jest mi sobie wyobrazić, że Portland tego spotkania nie wygra, lub wygra o włos. Dla Sacramento sezon się już skończył. Inny wynik niż wygrana Portland przynajmniej 7 punktami będzie dla mnie wielką niespodzianką, oczywiście w negatywnym znaczeniu tego słowa.
Portland Trail Blazers- Sacramento Kings bet: Blazers -6@1,94 Fortuna 3j
jaki bukmacher, nba typy, typy na nba, typy nba
Spodobał Ci się ten typ? Oceń go i zostaw komentarz lub ocenę ze swojej strony.