Przegląd tygodnia w NBA

Przegląd tygodnia w NBA

Spis treści

Poniedziałek

  • New York Knicks 93-124 Cleveland Cavaliers
  • Orlando Magic 125-105 Philadelphia 76ers
  • Dallas Mavericks 89-84 Charlotte Bobcats
  • San Antonio Spurs 106-92 New Orleans Hornets
  • Atlanta Hawks 116-92 Chicago Bulls
  • Portland Trail Blazers 103-93 Memphis Grizzlies
  • Toronto Raptors 92-116 Houston Rockets
  • Denver Nuggets 85-101 Phoenix Suns
  • Utah Jazz 104-108 Los Angeles Clippers

Na pełnym gazie w poniedziałkową noc zagrali koszykarze Orlando Magic. Siedmiu z nich zdobyło dwucyfrowe noty, najwięcej punktów zdobył J. Nelson-22, oraz R. Lewis i V. Carter, którzy zdobyli po 19 ptk. Dla Sixers nie zagrał E. Brand (ściegno Achillesa) i A. Iverson (powody osobiste). Magic tego wieczoru rzucali ze skutecznością 58% rzutów z gry, a zawodnicy Philadelphi nie byli w stanie ich powstrzymać.

Zawiódł się na swoich przyszłych podopiecznych Michael Jordan. Bobcats nie dali rady powstrzymać Dallas, które wygrało ósme spotkanie z rzędu i nadal pozostało ekipą, której Bobcats nigdy nie zdołali pokonać (0-12). Charlotte mieli przewagę po pierwszej połowie meczu, jednak w trzeciej kwarcie udało się graczom Mavericks odbudować 12 punktowy deficyt i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Dużo pracy w to zwycięstwo włożył J. Terry, który 13 z 20 punktów zdobytych w tym spotkaniu, rzucił w czwartej kwarcie. Dirk Nowitzki zdobył 27 ptk. i 13 zbiórek, a C. Buttler 22 ptk.

Wtorek

  • Boston Celtics 105-100 Detroit Pistons
  • Golden State Warriors 106-110 Miami Heat
  • Sacramento Kings 107-113 Oklahoma City Thunder
  • Indiana Pacers 99-122 Los Angeles Lakers

Passę porażek przerwał zespół z FLorydy, wygrywając z Warriors we wtorkową noc. Po chwilowej nieobecności do gry powrócił Dwayne Wade, który w tym spotkaniu dla Miami zdobył 35 punktów i 12 asyst. Dla Golden State zagrało ośmiu zawodników, nieobecny był lider Monta Ellis oraz center Andris Biedrins. Oboje nie zagrają przyjemniej w czterej kolejnym meczach GS.

Był to jeden z najgorszych meczy zawodników Oklahomy pod względem defensywy, za to w ataku spisali się rewelacyjnie. W pierwszej połowie meczu skuteczność rzutów koszykarzy Thunder wyniosła 67%. Również Sacramento zaliczyło jedna z najlepszych w ofensywie gier w tym sezonie. Dla Kings najwyższą notę zdobył Tyreke Evans, zdobywając 27 ptk. Dla OKC najwięcej punktów zdobyli K. Durant (39 ptk, 10 zbiórek) i R. Westbrook (30 ptk, 5 zbiórek i 13 asyst).

Środa

  • Philadelphia 76ers 93-112 Atlanta Hawks
  • Golden State Warriors 90-117 Orlando Magic
  • Charlotte Bobcats 80-104 Boston Celtics
  • Cleveland Cavaliers 111-92 New Jersey Nets
  • Detroit Pistons 104-128 New York Knicks
  • Memphis Grizzlies 104-100 New Orleans Hornets
  • Washington Wizards 81-100 Milwaukee Bucks
  • Minnesota Timberwolves 109-112 Dallas Mavericks
  • Sacramento Kings 84-81 Houston Rockets
  • Oklahoma City Thunder 90-119 Denver Nuggets
  • Indiana Pacers 79-102 Portland Trail Blazers
  • Phoenix Suns 127-101 Los Angeles Clippers

Zaledwie 5 na 14 rzutów z gry trafił Kevin Durant w środowym meczu przeciwko ekipie Denver Nuggets. Nuggets zagrali doskonale pod względem defensywy, podwójnie kryjąc Duranta i ograniczając skuteczność ofensywy całego zespołu OKC do 33%. Ofensywa Denver grała na równie wysokim poziomie. C. Anhotny zdobył dla swojej drużyny 30 ptk. 8 zbiórek i 5 asyst, Nene dodał 20 ptk. i J. Smith 18 ptk.

Bezproblemowo koszykarze Orlando Magic pokonali Golden State Warriors. Zresztą, ogromna niespodzianką byłby inny wynik. Ale w tym wypadku porażka po prostu nie wchodziła w grę. Magic mają jedną z najszerszych ławek rezerwowych w lidze, Warriors takowej w tym momencie nie maja. Grają w ósemkę, a najważniejsi niedysponowani to: Ellis, Radmanovic, Biedrins i Maggette.

Czwartek

  • Memphis Grizzlies 105-96 Chicago Bulls
  • Utah Jazz 116-108 Phoenix Suns
  • Los Angeles Lakers 111-114 (OT) Miami Heat

To był chyba jeden z najbardziej zaciętych pojedynków w NBA w ostatnim czasie. Miami walczyło z Lakers do samego końca i udało im się pokonać gości. W ciągu całego spotkania obie ekipy zrównywały się ze sobą pod względem ilości punktów aż 19 razy, i aż 31 razy zmieniało się prowadzenie. Kobe Bryant rzucił dla LA 39 ptk., jego rywał Dwane Wade zdobył 27 ptk. i 14 zbiórek, jednak to jego drużyna okazała się zwycięska tej nocy. Na uznanie zasłużył też center Heat- Jarmaine O’Neal, który rozegrał wyjątkowo dobre spotkanie.

Piątek

  • Detroit Pistons 92-99 Cleveland Cavaliers
  • Boston Celtics 96-86 Philadelphia 76ers
  • Milwaukee Bucks 102-74 Washington Wizards
  • New York Knicks 96-102 Toronto Raptors
  • Los Angeles Lakers 83-98 Charlotte Bobcats
  • Golden State Warriors 122-127 Atlanta Hawks
  • Orlando Magic 97-87 New Jersey Nets
  • Sacramento Kings 100-108 Dallas Mavericks
  • Indiana Pacers 114-122 Denver Nuggets
  • New Orleans Hornets 91-102 San Antonio Spurs
  • Oklahoma City Thunder 104-87 Los Angeles Clippers

Serię czterech porażek z rzędu przełamali grający nadal bez lidera (C. Boscha) koszykarze Toronto Raptors. Knicks zagrali fatalnie w obronie, dlatego Raptors z łatwością oddawali rzuty spod kosza. Najlepsze noty dla Toronto zdobyli S. Weems 20 ptk. i Jose Calderon 16 ptk. W zespole z Nowego Jorku najaktywniejszy był D. Lee z notą 23 ptk. i 18 zbiórek oraz W. Chandler z wynikiem 18 ptk.

Typy na dziś:

Houston Rockets at Detroit Pistons

Tłoki podejmują dziś na własnym parkiecie Houston Rockets. Według bukmacherów faworytem w tym spotkania są jednak Rakiety.

Moim zdaniem ten pojedynek to typowy coinflip jednak z dużo większą przewagą Pistons. Houston potrafią być groźni, jednak ostatnie nie odnieśli żadnych spektakularnych zwycięstw, a ich forma nie jest zbyt jednostajna.

Detroit u siebie łatwo zwycięstwa nie oddadzą i będą walczyć, a mają potencjał by ten pojedynek wygrać. Pistons dużo ostatnio grali na wyjazdach, w ciągu których odnieśli tylko jedno zwycięstwo (nad Sacramento) i sześć razy przegrali. Ostatni mecz grali z Cleveland i nie najgorzej sobie poradzili, z Bostonem też zagrali dobrze.

Typ: Pistons +2 @ 1,96 Fortuna 2j

Oklahoma City Thunder – Sacramento Kings

Oklahoma City Thunder zmierzy się dziś na wyjeździe z Sacramento Kings. -3,5 punktu na OKC moim zdaniem jest warte zakładu.

Oklahoma ma lepszy bilans na wyjazdach niż Kings u siebie. Kings ostatnio nieco się podciągnęli z formą, jednak wszelkie atuty są po stronie Thunder.

Ostatni mecz h2h skończył się zwycięstwem OKC 113-107. Nie liczę dziś na niespodziankę. Oklahoma ma przewagę na Sacramento zarówno w ataku jak i w obronie. Chociażby w ostatnim spotkaniu było to widać w proporcji zaliczonych zbiórek.

Typ: OKC -3,5 @ 1,95 Fortuna 2j

Typy i analizy

Gdzie najlepiej obstawić?

W internecie dostępnych jest wielu bukmacherów, jednak tych godnych polecenia jest na prawdę niewielu. Dobry bukmacher powinien posiadać nieposzlakowaną opinię, wysokie kursy, szeroką ofertę zakładów oraz atrakcyjny bonus startowy. Wszystkie te cechy posiadają polecani przez nas bukmacherzy:Fortuna, eTOTO, Beetfan, TOTALbet.O tych, oraz innych bukmacherach możesz przeczytać w naszym serwisie.

Spodobał Ci się ten typ? Oceń go i zostaw komentarz lub ocenę ze swojej strony.

Dodaj komentarz:

słabejest okdobrebardzo dobrerewelacja (Oceń ten artykuł!)
Loading...