Spis treści
Pomimo 38 punktów M. Ginobliego oraz braku w składzie Cleveland Jamesa i O’Neala nie udało się San Antonio wydrzeć wygranej. W ekipie San Antonio zabrakło też Tony’ego Parkera, który nie powróci do gry przez kilka najbliższych tygodni z powodu złamania ręki w sobotnim meczu przeciwko Memphis.
Mecz pomiędzy Golden State Warriors i New Orleans Hornets okazał się strzelecką ucztą. Obie ekipy trafiały do kosza prawie z 60% skutecznością. Siedmiu zawodników Warriors zdobyło dwucyfrowe noty, najwięcej punktów zdobyli Morrow i Williams (po 28 ptk.) oraz Maggette i D. George (po 18 ptk.). Dla Hornets D. West i M. Thornton rzucili po 28 ptk. i E. Okafor 22 ptk. Na duże owacje zasłużył również Daren Collison, który oprócz 16 ptk. zaliczył dla swojej ekipy rekordową w jego karierze liczbę 20 asyst.
Wydawałoby się, że bez Danny’ego Grangera Indiana Pacers będzie łatwym kąskiem dla Philadelphi 76ers. Nic bardziej mylnego, Pacers z pomoca B. Rusha (24 ptk.) i D. Jonesa (25 ptk.) pokonali 76ers. Było to drugie zwycięstwo Indiany w ciągu ostatnich dziewięciu meczy, i pierwsze po serii czterech porażek. Dużą różnice można było też odnotować pod względem liczby strat obu ekip. Pacers stracili piłkę tylko 10 razy, Philadelphia aż 21.
Obstawiasz NBA? Chcesz wygrywać naprawdę duże pieniądze? Świetnie! Przeczytaj nasz almanach NBA i dowiedz się jak dobrze obstawiać koszykówkę, skąd czerpać informacje niezbędne do dobrych typów oraz jacy bukmacherzy posiadają najlepszą ofertę na NBA… [czytaj dalej…]
Dziewiąte zwycięstwo spośród ostatnich jedenastu rozegranych na wyjazdach spotkań zaliczyli koszykarze Jazz miażdżąc we wtorkową noc zawodników z Chicago. Mało kto się spodziewał tak ogromnego zwycięstwa, Utah była w tym spotkaniu zaledwie 3,5 punktowym faworytem. Dla Bulls D. Rose rzucił 25 ptk. i 13 asyst, B. Miller dodał 20 ptk., jednak te noty okazały się niewystarczające na to by pokonać ekipę z Salt Lake City. Dla gości najwyższe noty zdobyli: Deron Williams (28 ptk., 17 asyst) , C. Miles ( 26 ptk.) oraz C. Boozer i P. Millsap ( po 16 ptk.).
Niedźwiedzie zniszczyli na wyjeździe koszykarzy Bostonu, pokonując ich różnicą 20 punktów. Było to siódme z rzędu zwycięstwo Memphis na wyjeździe, i pierwsze przeciwko Celtom spośród ostatnich siedmiu podejść. Gracze Bostonu wyszli na parkiet po raz drugi w ciągu dwóch dni, ale nawet to nie powinno usprawiedliwiać ich najgorszej porażki w tym sezonie. Dla Memphis R. Gay zdobył 28 ptk. i 8 zbiórek.
Nie odpuścili swojego spotkania koszykarze Bobcats. Pomimo wygranej z Miami Heat, Bobcats wyszli na parkiet, zagrali na pełnych obrotach i wygrali z Philadelphią 76ers. Było to drugie zwycięstwo Charlotte w ciągu dwóch nocy. Zaskoczeni byli nie tylko przeciwnicy, ale i fani, bo ekipa Bobcats nie ma w tym sezonie powalającego bilansu wyjazdowych meczy ( 9-23). Dla gości Gerald Wallace rzucił 28 ptk., Stephen Jackson 24 ptk. i 10 zbiórek, Boris Diaw 13 ptk., a T. Chandler 12 ptk.
Czwartkowe zwycięstwo Blazers było pierwszym w Oracle Arena (Oakland) od wygranej trzeciego listopada 2004 roku. Brandon Roy zdobył 41 ptk., Andre Miller 15 ptk., dzięki czemu udało się ekipie gości odrobić trzynasto punktową stratę i wygrać to spotkanie. Oczywiście na medal spisała się również obrona Portland, która w czwartej kwarcie ograniczyła Warriors do zaledwie 9 zdobytych punktów. Wygrane jak najbardziej są potrzebne Portland, by wzmocnić swoją pozycję. Znajdują się oni na ósmym miejscu tabeli Konferencji Wschodniej, a tuż za nimi plasuje się ekipa Memphis Grizzlies.
Szans na zwycięstwo nie mieli zawodnicy Bulls. W pierwszej kwarcie z powodu kontuzji, po zderzeniu z Howardem, zszedł z parkietu D. Rose, nadal nieaktywni są: Noah i Deng. Najwyższą notę dla Magic zaliczył Vince Carter-23 ptk., nasz rodak- Marcin Gortat w tym spotkaniu zdobył 7 ptk. i 11 zbiórek.
Milwaukee Bucks nadal grają na pełnym gazie. W nocy z piątku na sobotę pokonali kolejną ekipę z górnej półki- Utah Jazz. Było to piąte z kolei zwycięstwo Bucks i jedenaste w ciągu ostatnich dwunastu spotkań. John Salmons zdobył dla swojej drużyny 24 ptk., Brendon Jennings 23 ptk., a Andrew Bogut 16 ptk. i 12 zbiórek. Podczas gry kontuzji nabawił się zawodnik Jazz- Andrei Kirilenko, jego występ w niedzielnym meczy przeciwko Oklahomie stoi pod znakiem zapytania. Również Deron Williams miał jakieś problemy z lewym ramieniem i od razu po meczu zastosował okłady z lodu.
Obstawiasz? Idzie Ci dobrze, ale chciałbyś zarobić jeszcze więcej? Świetnie! Przygotowaliśmy dla Ciebie listę najlepszych promocji bukmacherskich, sprawdź i zgarnij darmową kasę… [czytaj dalej…]
Emocjonujące spotkanie rozegrali u siebie koszykarze Memphis Grizzlies. Do przerwy Niedźwiedzie prowadzili nad Knicks aż trzydziestoma punktami. Jednak w drugiej połowie spotkania, ta defensywa, która w pierwszej połowie zatrzymała Nowy Jork do zaledwie 36% skutecznych rzutów, pozwoliła ekipie gości odrobić straty i doprowadzić do zaledwie pięciopunktowego zwycięstwa Memphis. Grizzlies wygrali po raz trzeci z rzędu. Najlepsze noty dla zespołu gospodarzy zdobyli: Zach Randolph (24 ptk. 11 zbiórek), Rudy Gay (20 ptk.), Mike Conley (18 ptk.), Sam Young (13 ptk.) i Marc Gasol (12 ptk. i 9 zbiórek).
Toronto Raptors zmierzą się dziś z Golden State Warriors. Warriors od wielu tygodni borykają się z wieloma kontuzjami i brakami w składzie.
Raptors są na ósmym miejscu w tabeli swojej konferencji, więc wypadałoby ta pozycje umocnić, tym bardziej, że dziś mają szansę na zwycięstwo. Ostatni mecz Raptors z Kings okazał się porażką, ale po tym błędzie mieli kilka dni na dojście do siebie i myślę, że dziś pokażą się z innej – lepszej strony.
Toronto mają na pewno lepsze zaplecze, mają ławkę i sprawnego już Chrisa Boscha. Co prawda Bosch nie dokonał wielkich rzeczy w mecz vs. Sacramento, ale był to drugi mecz w ciągu dwóch nocek. W pierwszą noc przegrali z Lakersami zaledwie dwoma punktami, których autorem w końcowej sekundzie był Kobe Bryant.
Warriors przegrywają wszystkie spotkania jak leci. Gęsto i często pokrywają handicapy, jednak dzisiejsze 1,5 ptk. nie wydaje mi się łatwe do pokrycia. To będzie na pewno zacięty mecz i Raptors nie odpuszczą.
Dobrym betem w tym spotkaniu wydaje się być under 227,5. Obie ekipy miały parę dni przerwy. Wypoczęci zawodnicy mają większą chęć do skakanie do zbiórek, bloków i wracania się pod kosz niż przemęczeni. Toronto będzie musiało się skupić na obronie, choć nie jest to ich mocna strona, ale tylko tak zdołają wygrać w Golden State.
Typ: Raptors -1,5 @ 1,97 Fortuna 1j
Typ: under 227,5 @ 1,95 Fortuna 1j
Co to są zakłady blokowe? Jest to pomysł firm bukmacherskich, który ma za zadanie urozmaicenie…
Sezon tenisowy w pełni. Aktualnie pasjonujemy się turniejem US Open na kortach w Nowym Jorku,…
Już w najbliższą sobotę Robert Lewandowski postara się zdobyć swojego gola numer 300 w niemieckiej…
Cristiano Ronaldo zdaje się zazdrościć rozgłosu, jaki w ostatnich tygodniach towarzyszył Leo Messiemu w związku…
Legalni bukmacherzy w Polsce robią co w ich mocy, aby dostarczyć swoim klientom produkt z…
W ten weekend swoje rozgrywki wznowi kilka topowych europejskich lig piłkarskich. Na boiska powrócą m.in.…