Rayo Vallecano – Real Saragossa

Już tradycją stał się fakt, że kończenie danej kolejki hiszpańskiej Primera Division przypada nam w poniedziałek. Tym razem pożegnamy piętnastą serię spotkań na Estadio del Rayo Vallecano, gdzie miejscowe Rayo podejmie graczy z Saragossy. Faworyta zdecydowanie należy szukać po stronie gospodarzy, którzy ostatnimi czasy spisują się lepiej od swojego dzisiejszego rywala. Raczej nie spodziewałbym się tutaj lepszego widowiska niż w spotkaniach w Madrycie czy hicie Betis-Barcelona, aczkolwiek nie wykluczam zaciętego pojedynku, ponieważ obie ekipy są z drugiej części tabeli i mają o co walczyć, każdy punkt jest bardzo istotny. Dobrze odzwierciedlają to słowa menadżera Realu Saragossy, który powiedział na konferencji: 'Musimy zacząć wygrywać, bo zbliżamy się coraz bardziej do strefy spadkowej’.

Rayo Vallecano po rozegranych wszystkich spotkaniach w tej serii plasuje się obecnie na dwunastym miejscu, a w swoim dorobku mają 19 punktów. W razie dzisiejszego zwycięstwa przeskoczą takie zespoły jak Sevilla, Valencia, Real Sociedad oraz Valladolid i usadowią się przed następną kolejką na wysokiej ósmej pozycji. Zespół z Madrytu dużo lepiej radzi sobie przed własną publicznością, gdzie do tej pory zdobyli zdecydowaną większość swoich punktów. Na Estadio del Rayo Vallecano wygrywali czterokrotnie, dwa razy schodzili z boiska pokonani i raz zremisowali. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że porażek doznali w starciach z Realem oraz Barceloną, a podział punktów przypadł w meczu z Sevillą. Komplety punktów zdobywali z drużynami z dolnej części tabeli, ale czy takim zespołem nie jest właśnie Saragossa? Ostatnie dwie wygrane na własnym boisku przypadły na mecze z Celtą Vigo i Mallorcą. W ostatniej kolejce rozegranej przed tygodniem gospodarze przegrali 1:0 na bardzo trudnym terenie w Pampelunie z Osasuną.

Real Saragossa ma obecnie trzy oczka mniej od swojego przeciwnika i zajmuje dwa miejsce niżej w ligowej tabeli. W ostatnich pięciu rozegranych kolejkach zdobyli zaledwie cztery punkty. I tutaj zdecydowanie na obronę podopiecznych Manolo Jimeneza można napisać, że w dwóch meczach na starcie byli już na straconej pozycji. Doznali wtedy wysokich porażek z Realem Madryt oraz Barceloną. Pochwalić także nie ma za co, ponieważ wygrali tylko ze słabiutkim Deportivo po dramatycznym meczu, które zamyka stawkę w La Liga. Ponadto przegrana z Celtą oraz słaby mecz z Mallorcą, a przypomnę, że chwilę temu wspomniałem o dwóch zwycięstwach z tymi właśnie zespołami drużyny Rayo Vallecano. Już przed pierwszym gwizdkiem mają przewagę psychologiczną nad rywalem. W delegacjach zdobyli dotychczas siedem oczek za sprawą zwycięstw nad Granadą i Espanyolem oraz podziału punktów na Majorce.

W najbliższym meczu swojego zespoły, opiekun gospodarzy Paco Jemez nie będzie mógł z pewnością liczyć na dwójkę swoich zawodników, mianowicie nie zagrają Jose Carlosa oraz Rodrigeo, aczkolwiek należy zwrócić uwagę, że tylko ten pierwszy jest piłkarzem pierwszego składu. Wszyscy na Estadio del Rayo Vallecano będą dzisiaj liczyć na swoje cudowne objawienie w postaci Leo Baptistao, gracz, który robi ogromną różnicę i zdecydowanie ciągnie grę swojej drużyny. Do pomocy będzie miał Pitiego, który rozgrywa już drugi bardzo dobry sezon. Należy na koniec zwrócić także uwagę, iż zespół Manolo Jimeneza, ma jednak jedną z najgorszych defensyw w lidze. Do tej pory stracili już 32 bramki, a słabszą obronę ma tylko Czerwona Latarnia z La Coruny oraz Athletic Bilbao. I tutaj pole do popisu dla Heldera Postigi, który jest zdecydowanie najlepszym strzelcem w swojej drużynie. Ma na swoim koncie już siedem bramek strzelonych w Primera Divison, a dzisiaj szansę na kolejną. W zeszłym sezonie na tym stadionie padł bezbramkowy remis, natomiast w rewanżu na La Romadera wygrali goście. Podobnie było także w sezonie 2008/2009. Dzisiaj liczę na odblokowanie gospodarzy w starciach z Saragossą na własnym stadionie i zwycięstwo, które pozwoli im przeskoczyć o kilka lokat wyżej w ligowej tabeli. Mecz nie będzie łatwy, bowiem oba zespoły muszą szukać punktów, ale dzisiaj więcej atutów mają gracze z Madrytu i to na ich zwycięstwo stawiam.

MMateusz

Recent Posts

Zakłady blokowe i rozpisowe. Co to?

Co to są zakłady blokowe? Jest to pomysł firm bukmacherskich, który ma za zadanie urozmaicenie…

1 rok ago

Darmowe bonusy na tenis ziemny od bukmachera Superbet

Sezon tenisowy w pełni. Aktualnie pasjonujemy się turniejem US Open na kortach w Nowym Jorku,…

3 lata ago

Bukmacher Betfan płaci za gole Lewego!

Już w najbliższą sobotę Robert Lewandowski postara się zdobyć swojego gola numer 300 w niemieckiej…

3 lata ago

CR7 w Manchesterze City? Sprawdź kursy bukmachera Betfan!

Cristiano Ronaldo zdaje się zazdrościć rozgłosu, jaki w ostatnich tygodniach towarzyszył Leo Messiemu w związku…

3 lata ago

Zakłady przedmeczowe i na żywo na tym samym kuponie u bukmachera forBET

Legalni bukmacherzy w Polsce robią co w ich mocy, aby dostarczyć swoim klientom produkt z…

3 lata ago

Tylko teraz – jeszcze wyższy bonus na start w Fortunie!

W ten weekend swoje rozgrywki wznowi kilka topowych europejskich lig piłkarskich. Na boiska powrócą m.in.…

3 lata ago