Real – Manchester

Przy okazji tego spotkania śmiało moglibyśmy powiedzieć, że jest to mecz godny finału Ligi Mistrzów. Niestety tak nie będzie. Dwie fantastyczne drużyny, grające ultra ofensywnie spotykają się ze sobą już na początku fazy pucharowej. W kolejnej rundzie jest tylko jedno miejsce. Potyczka obydwu drużyn uchodzi za jedno z najciekawszych spotkań tego roku i mamy nadzieję, że piłkarze na murawie zapewnią nam właśnie takie wrażenia.

Real Madryt niestety na mistrzostwo Hiszpanii w tym sezonie liczyć już nie może. Zmazać plamę po sezonie może zatem dobrymi występami w Lidze Mistrzów. Niestety drabinka losować dla ekipy Jose Mourinho nie jest zbytnio łaskawa. Już na samym początku fazy pucharowej przyjdzie im się zmierzyć z Manchesterem United, który lideruje angielskiej tabeli w tym sezonie.

Zacznijmy może od Realu w tym sezonie. Gra w niesamowitą kratkę, potrafi wygrać z możnymi ligi hiszpańskiej, no może poza Barceloną, i przegrać tydzień później z Granadą. Niestety chluby to zawodnikom Jose nie przynosi. Nie mniej jednak od kilku sezonów powtarza się ta tendencja, że znacznie lepiej spisują się oni w rozgrywkach innych, niż rozgrywki La Liga. Czy podobnie będzie i w tym przypadku? Ronaldo i spółka postraszyli ostatnio Manchesterem. Wygrali swoje spotkanie bardzo pewnie a aż 3gole zdobył były gwiazdor United – CR7. Ofensywa Realu w takich meczach jak ten może pokazać swoją siłę. Nie mniej jednak nie zapominajmy, że Manchester United posiada bardzo dobrą formację defensywną i właśnie ona może okazać się kluczem do końcowego sukcesu.

Manchester United w ostatnim czasie spisuje się wręcz wyśmienicie. Przewodzi on w ligowej tabeli i po ostatniej wpadce Manchesteru City ma już 8 punktów przewagi nad The Citizens. Ostatnio postraszył także w spotkaniu z Evertonem, który na własnym stadionie pokonał 2-0 po bramkach RvP oraz Ryana Giggs. Wyjątkowy to będzie mecz na pewno dla tego pierwszego, który prezentuje w tym sezonie kapitalną formę. W tym sezonie ligowym strzelił już 19 bramek i przewodzi klasyfikacji króla strzelców.

Moim zdaniem czeka nas niesamowity teatr przy okazji tej pary. Lepszą formę prezentuje jednak moim zdaniem Manchester, który w dwumeczu powinien spokojnie rozprawić się z Realem Madryt. Nie zapominajmy jednak, że jest to wielki Real, który w każdym momencie może odpowiednio zaskoczyć a wtedy żadna drużyna nie jest w stanie nawiązać z nimi równorzędnej walki. Osobiście w tym meczu typuję over bramkowy, gdyż liczę na szybkie i otwarte spotkanie. Jak będzie przekonamy się już niedługo.