San Diego Padres – San Francisco Giants

Drugim dzisiejszym betem wartym ryzyka jest zakład na wygraną  San Diego Padres , bez handicapu. Najwyższe kursy na to zdarzenie ( 2,68) oferują w 5dimes oraz Fortuna. W rywalizacji pomiędzy  San Diego Padres  i San  Francisco Giants, Padres wygrali 8 na 10 spotkań. San Diego przerwało swoją serię pięciu wygranych meczy z rzędu, przegrywając z Giants po doliczonym czasie 2-3. Pierwszy mecz Padres wygrali 3-2. Wcześniej wygrali trzy spotkania z Pitsburghiem oraz Arizoną.  Obie ekipy maja zbliżoną formę w ofensywie. W obronie Giants wystartuje dziś Tim Lincecum, który ostatnio gra naprawdę tragicznie. To nie ten sam miotacz, który grał na początku sezonu. To właśnie jego start i wysoki kurs na Padres skłonił mnie do tego betu. Wade LeBlanc –startujacy miotacz Padres- nie jest zawodnikiem z najwyższej półki, jednak jego gra nie jest aż tak rozstrojona , jak gra miotacza Giants. Gdyby nie słaba i niepewna gra w ofensywie obu drużyn pokusiłbym się dziś nawet na zagranie overa w tym meczu. 7 punktów to w miarę niska linia, jednak prawdopodobieństwo overa i wygrana Padres są do siebie zbliżone, lecz dużo więcej płaca za Padres. W zasadzie w tym meczu wszystko jest możliwe. Lincecum na boisku czasem wyprawia cuda, a czasem partaczy jak gracz z ligi osiedlowej, dlatego wole postawić na ta stronę gdzie lepsza wypłata i mniej więcej równe szanse ma wystąpienie obu zdarzeń.