Już o godzinie 18 naszego czasu powalczą dwa zespoły w ramach piątej kolejki Champions League. Mianowicie będą to zespoły BATE i Lille, które spotkają się na Stadionie Miejskim na Białorusi. Drugi mecz, którym się teraz zajmę rozgrywać będzie się na Łużnikach. Miejscowy Spartak będzie podejmować głównego kandydata do zdobycia tytułu Barcelonę. Nikogo nie dziwi więc fakt, że zdecydowanym faworytem w tym starciu są goście z Camp Nou. Obie drużyny mają o co powalczyć, bowiem mimo, że Spartak Moskwa ma jedynie iluzoryczne szanse na awans, to jednak takowe ma, natomiast Blaugrana powalczy dzisiaj o zapewnienie udziały w fazie pucharowej. Oba zespoły mają swoje atuty na dzisiejsze spotkanie, chociaż niewątpliwie tych czysto piłkarskich z pewnością zobaczymy po stronie podopiecznych Tito Vilanowy.
Spartak dotychczas zdobył tylko trzy punkty w starciu właśnie na Łużnikach z Benficą wygrywając 2:1. W rewanżu w Lizbonie przegrali 2:0. Pozostałe dwa spotkania przegrali w stosunku 3:2 na Camp Nou z Barcą i u siebie z Celticem Glasgow. Jeśli ktoś nie pamięta, to przypomnę, że w Stolicy Katalonii Rosjanie byli o krok od ogromnej sensacji, bowiem wygrywali już 2:1. Za to Celticowi udało się pokazać, że Barceloną da się pokonać. Oczywiście ucierpiało na tym widowisko sportowe, ale dla piłkarzy z Glasgow liczyły się tylko wywalczone punkty.
Barcelona jest dzisiaj zdecydowanym faworytem, ale prawie w każdym meczu nim jest. Nie zawsze wygrane przychodzą łatwo co było widać w obu spotkaniach ze Szkotami oraz Spartakiem. Dzisiaj zapewne również nie będzie łatwo. Goście z dorobkiem dziewięciu punktów wyprzedzają Celtic o dwa oczka, natomiast Benficę o pięć. Dzisiejsza kolejka może prawie wszystko wyjaśnić albo będziemy musieli poczekać do kolejnej na ostateczne rozstrzygnięcia.
Spartak Moskwa oczywiście ma swoje atuty, które będzie chciała w tym meczu skrzętnie wykorzystać. Przede wszystkim odległość jaką będzie musiała pokonać drużyna Vilanowy jest spora. Mecz jest rozgrywany o godzinie 18 ze względu na temperatury powietrza, które pod wieczór diametralnie spadają. To z pewnością kolejny atut, bowiem w Barcelonie termometr może wskazywać nawet do dwudziestu kresek. Ciężko przestawić się na taki spadek temperatury rozgrywając 70% spotkań w sezonie w upałach. Jednakże Unai Emery ma bardzo poważne problemy kadrowe, które niewątpliwie mogą się odbić podczas meczu. Zabraknie bowiem aż trzech bramkarzy: Andriy Dikan, Sergei Pesykow oraz Artem Rebrov nie będą mogli wystąpić w dniu dzisiejszym. Idąc dalej w obronie nie zobaczymy Parshivlyuka. Emery nie skorzysta również z dwójki pomocników, Mc Geady’ego oraz Bilyaletdinowa. W formacji ofensywnej z pewnością nie ujrzymy dwóch napastników. Będą to mianowicie Dzyuba i Welliton. Jak widać osłabienia znaczne i trener moskiewskiej drużyny ma spory mętlik w głowie. Fani Barcelony natomiast z pewnością ucieszyli się widząc Gerarda Pique oraz Carlesa Puyola, oba są już zdrowi i na pewno zobaczymy ich na Łużnikach. Co jak co, ale na istną perłę światowego futbolu również będziemy mogli liczyć. Lionel Messi, bo o nim właśnie mowa bije kolejne rekordy i zapewne nie jeden jeszcze pęknie. Stawiam zdecydowanie na hiszpańskiego potentata. Nie twierdzę, że mecz będzie należał do łatwych, aczkolwiek w ostatecznym rozrachunku trzy punkty powinny trafić na Camp Nou.
Zobacz dokładny typ na mecz Spartak Moskwa – Barcelona eksperta portalu Darmowa Kasa.Liga Mistrzów, Typy bukmacherskie
Obstawiaj zakłady u legalnego bukmachera Fortuna. Na dobry początek odbierz 500 PLN bonus. Fortuna z szeroką ofertą i wysokimi kursami jest świetnym bukmacherów dla Polaków... [czytaj więcej o Fortuna...]
Spodobał Ci się ten typ? Oceń go i zostaw komentarz lub ocenę ze swojej strony.