Logujemy się do swojego ulubionego bukmachera, wybieramy rodzaj zakładu, w naszym przypadku piłka nożna i jedziemy… po kursach faworytów.
Faworyt w kontekście bukmachera to zdarzenie/typ o kursie z przedziału 1.25-1.50. W jaki sposób typować faworytów o niskich kursach, aby przynosiło nam to zyski?
Trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie jaki procent spotkań z przedziału 1.25-1.50 kończy się po naszej myśli a więc zwycięstwami faworytów oraz wyciągać z tego wnioski.
Poniżej przedstawiam 8 kluczowych obszarów, na których należy się skupić obstawiając faworytów. Jeżeli chcemy być dobrzy w typowaniu i zarabiać duże pieniądze w zakładach bukmacherskich to przed obstawieniem faworyta powinniśmy zbadać go pod kądem każdego z tych obszarów.
Spis treści
Trzeba odpowiednio wyselekcjonować typy i wybrać z grona faworytów te, które według nas mają szansą największego powodzenia. Największym błędem jest dobieranie zdarzeń w sposób bezrefleksyjny bazując jedynie na kursach jakie są oferowane. Przez takie podejście kupony bardzo często lądują w koszu. Trzeba zwracać uwagę na wiele kwestii, które pozwolą nam zwiększyć prawdopodobieństwo wytypowania zwycięzcy i zminimalizowania niebezpieczeństwa ewentualnej przegranej.
Jest to niezwykle istotna kwestia. Należy dokładnie określić formę naszej faworyzowanej drużyny, sprawdzić ostatnie mecze i przeanalizować postawę kluczowych zawodników. Jeśli mecz rozgrywany jest przed własną publicznością warto również zwrócić uwagę na dyspozycję drużyny w meczach na własnym stadionie. Często drużyna może być zdecydowanie wyżej notowana, choć jej podstawowi zawodnicy, znajdują się w słabej dyspozycji, co negatywnie wpływa na kolektyw całej drużyny.
Sytuacja kadrowa bardzo często decyduje o ostatecznym rezultacie spotkania. Kontuzje, kartki czy ewentualne absencje są rzeczą naturalną w sporcie. Szczególne znaczenie ma to w przypadku męczącego sezonu. Dlatego też powinniśmy „trzymać rękę pulsie” i cały czas mieć na uwadze powyższe aspekty. Róbmy to zawsze przed wybiegnięciem faworyzowanej drużyny na boisko. Często zdarza się przecież, że faworyt bez trzech czy czterech kluczowych graczy nie jest już tak jakościową drużyną.
Internet to nieograniczone źródło wiedzy. Dzięki niemu nie trudno znaleźć na kilku portalach historię spotkań między drużynami. Może zdarzyć się, że mimo ligowej przepaści jaka dzieli dwie drużyny w tabeli, to jednak historia wzajemnych spotkań nie daje nam oczywistej odpowiedzi co do ostatecznego rozstrzygnięcia.
Terminarz niektórych zespołów, przede wszystkim tych, które występują w najsilniejszych ligach, jest bardzo napięty. Zespoły takie grają na wielu frontach takich jak liga, krajowe rozgrywki pucharowe, europejskie puchary sprawiają. Powinniśmy w odpowiedni sposób umieć interpretować kolejne mecze danej drużyny. Musimy wiedzieć jak interpretować np. potyczki derbowe, które często są ważniejsze od meczu z przysłowiowym „ogórkiem”. W takim przypadku nie trudno o niespodziankę i remis bądź porażkę faworyta danej konfrontacji.
Spore znaczenie przy typowaniu faworytów ma także sytuacja taktyczna na boisku. Drużyny, które są przedstawiane w roli faworytów i dodatkowo grają na własnych śmieciach często spotykają się z prawdziwym defensywnym murem. Rywale nie przyjeżdżają wcale walczyć o 3 punkty a skupiają się jedynie na wywiezieniu punktu z terenu przeciwnika.
W ligowej rzeczywistości jeden punkt zdobyty na trudnym terenie jest bardzo cenny, dlatego trudno spodziewać się innej taktyki takiej drużyny. Powoduje to jednostronną grę a także to, że faworyt ma problem ze zdobyciem tego jednego, decydującego gola.
Analizując mecze z wspomnianego na początku przedziału powinniśmy „pozbyć się” z grona faworytów tych zespołów, których spotkania obarczone są większą dozą ryzyka i mogą zakończyć się porażką. Skuteczność naszych typów, powinna sięgać 80% bo tylko w takich przypadkach możemy mówić o zyskach.
Przy obstawianiu powinniśmy obrać odpowiedni system gry, który pomoże nam osiągnąć zysk. Najkorzystniej dla nas będzie typować single płaską stawką. Aby osiągnąć zysk w takim przypadku skuteczność naszych typów musi wynosić blisko 85% co jest nie lada wyczynem. Możemy oczywiście budować tzw. „pociągi” – AKO. Tu musimy się liczyć z tym, że w przypadku wybrania kilku, kilkunastu meczy, jeden mecz może sprawić, że kupon wyląduje w koszu. Jeżeli decydujemy się na granie „tasiemek” musimy mieć na uwadze również to, że nigdy nie uda nam się wykluczyć wszelkich niespodzianek, jakie mogą się zdarzyć w meczach, które obstawiliśmy.
Jeśli nie jesteśmy pewni swoich umiejętności co do typowania faworytów, możemy przeprowadzić symulację takiej gry. Przykładowo prowadzić ją przez jeden miesiąc i po tym okresie ustalić ewentualny zysk z tej metody. Jeśli sposób ten będzie przynosił nam wymierne korzyści możemy zastanowić się nad zainwestowaniem pieniędzy w taką metodę.
Co to są zakłady blokowe? Jest to pomysł firm bukmacherskich, który ma za zadanie urozmaicenie…
Sezon tenisowy w pełni. Aktualnie pasjonujemy się turniejem US Open na kortach w Nowym Jorku,…
Już w najbliższą sobotę Robert Lewandowski postara się zdobyć swojego gola numer 300 w niemieckiej…
Cristiano Ronaldo zdaje się zazdrościć rozgłosu, jaki w ostatnich tygodniach towarzyszył Leo Messiemu w związku…
Legalni bukmacherzy w Polsce robią co w ich mocy, aby dostarczyć swoim klientom produkt z…
W ten weekend swoje rozgrywki wznowi kilka topowych europejskich lig piłkarskich. Na boiska powrócą m.in.…
View Comments
Ciekawy artykuł.. Pozwolę tylko dodać.. Wbrew pozorom nie wszyscy zdają sobie sprawę, że AKO, to nic więcej, jak wygranie jednego zdarzenia, postawienie, stawki wyjściowej plus wygranej na kolejne zdarzenie, postawienie stawki z drugiego zdarzenia, plus wygranej na trzecie itd... Przy skuteczności 85% i AKO 9 nie mamy szans odnosić długoterminowych sukcesów. Przy niższym/ krótszym AKO procentowa szansa nadal jest taka sama, ale jest łatwiej opanować się i wyjąć choćby stawkę początkową, przed kolejnym postawieniem zakładu, co już jest w pewnym sensie zarobkiem. Akumulatory to sprzymierzeniec bukmacherów, w naszym przypadku, pozwalają co najwyżej oszczędzić czas (kilka zdarzeń rozpoczynających się w tym samym czasie)PZDR
Można obliczyć metodą matematyczną statystyczną bez błędu nawet 50 spotkań. Większość infomacji w internecie to bzdury bezwartościowe z dziedziny psychologii i matematyki. A to co jest najistotniejsze jest ukrywane. Można obstawić 1 spotkanie i przegrać . Można postawić 30 i wygrać. Jeżeli nie jesteś jednym z idiotów i głupcem na którym zarabiają bukmacherzy i nie należysz do grona 99% która będzie zawsze tracić to się odezwij.
I really do hope that you are going to be elaborating a little more on this theme.
I was hoping for a tad more information.