Darmowa Kasa

W grupie A gospodarze mistrzostw Europy 2016 Francuzi, którzy mają już zapewniony awans do dalszej fazy turnieju zmierzą się z reprezentacją Szwajcarii.

Będzie to mecz o pierwsze miejsce w tabeli, Szwajcaria aby tego dokonać musi wygrać zaś Francji wystarczy zaledwie remis.

Podopieczni Didiera Deschampsa po dwóch kolejkach mają na koncie komplet sześciu punktów jednak po raz kolejny zagrali przeciętny mecz i do końcowych minut męczyli się ze słabą drużyną Albanii. Deschamps zaskoczył pierwszą jedenastką, posadził na ławce swoje dwie największe gwiazdy – Pogbę i Griezmanna. Zawodnik Juventusu nie wystąpił w meczu – była to decyzja taktyczna trenera – zaś gracz Atletico, wyraźnie zmęczony sezonem, wszedł na boisko w drugiej połowie i strzelił gola w 90 minucie. Oprócz tej jednej akcji Griezmann nie popisał się niczym szczególnym. Wynik ustalił w szóstej minucie doliczonego czasu gry Payet, dla którego była to druga bramka na tych mistrzostwach. Piłkarz występujący na co dzień w West Hamie zaliczył w tym meczu również kilka niecelnych podań jednak mimo wszystko powoli wyrasta na gwiazdę Euro 2016.

Francuzi byli fatalni w ataku, Giroud, Martial i Coman zagrali bardzo nieskutecznie, dość powiedzieć, że Les Bleus stworzyli sobie aż 21 sytuacji bramkowych oddając zaledwie dwa celne strzały – oba po 90 minucie meczu, zamienione na gole.

#football-bonus#

Szwajcarzy w pierwszym meczu mistrzostw pokonali Albańczyków 1:0 po golu Schara już z piątej minuty meczu. Cztery dni później podopieczni Vladimira Petkovicia zremisowali z Rumunią 1:1 mimo że do przerwy przegrywali. Potrafili stworzyć sobie więcej sytuacji jednak na zdobycie zwycięskiego gola zabrakło już czasu.

Selekcjoner Helwetów w starciu z Rumunią nie dokonał ani jednej zmiany w podstawowej jedenastce. Wszystko wskazuje na to, że z Francją również zobaczymy tych samych piłkarzy. Jak na razie taktyka 4-2-3-1 z wysuniętym Seferoviciem przynosi rezultaty jednak w drugiej części gry został zmieniony przez Embolo, który rozegrał bardzo dobre 30 minut. Mocnym punktem zespołu jest Shaqiri, który robi sporo zamieszania po prawej stronie boiska.