Tampa Bay Buccaneers – New Orleans Saints

Prawdopodobnie bez Blounta i z paroma brakami w linii obrony Tampa Bay Buccaneers podejmie na własnym boisku New Orleans Saints. Ostatni mecz Tampy okazał sie totalna porażką, dali sie rozgromić ekipie z San Francisco aż 3-48. Poprzednie mecze przeciwko Atlancie i Indianapolis również nie zrobiły na mnie wrażenia, były raczej na średnim poziomie. Nic wielkiego pomimo wygranych. Saints to mocna ekipa, z D. Bessem na czele stanowią machinę trudną do zatrzymania. W niedziele atak uszczupli się prawdopodobnie o Hendersona, co wcale nie umniejsza ofensywie Saints. New Orleans jest w stanie tu wygrać co najmniej różnicą jednego przyłożenia a bukmacherzy ustawili handicap na wyskości 4,5 punkta na niekorzyśc Saints. Myślę, że pokryją go z łatwością. Publiczność pokłada wiele wiary w utalentowana ekipę z Florydy jednak w zderzeniu z brutalną rzeczywistościa i realnymi umijętnościami na boisku ta wiara na niewiele sie zdaję. Ekipie Saints tak samo zależy na zwycięstwie jak Tampie i mają ku temu dużo większe predyspozycje.