Tottenham vs QPR

Na White Hart Lane w roli mocnego faworyta na boisko wybiegną gospodarze meczu, popularne Koguty zmierzą się z Queens Park Rangers. Obie ekipy nie najlepiej rozpoczęły sezon, ale to po Tottenhamie spodziewano się dużo więcej. Cztery rozegrane dotąd spotkania i zaledwie pięć zdobytych punktów.

Na pewno nie tak wyobrażał sobie początek swojej kariery w nowym klubie Andre Villas-Boas. Pierwsze ligowe zwycięstwo odnotował zaledwie w poprzedniej kolejce pokonując na wyjeździe Reading 3:1. Mniej szczęścia i rozregulowane celowniki piłkarze mieli w fazie grupowej Ligi Europejskiej. Mając zdecydowaną przewagę nad Lazio Rzym nie zdołali jej udokumentować żadną bramką i ostatecznie zespoły podzieliły się punktami. Wynik jak najbardziej dobry, ale niewiele brakowało do zwycięstwa.

QPR będzie miało bardzo ciężko wywieźć stąd choćby punkt. Tottenham przed własną publicznością zawsze jest niezwykle groźny, a goście do tej pory nie pokazali za wiele czym mogliby w tym meczu ich postraszyć . Co prawda w ubiegłej kolejce wywalczyli bardzo cenny remis w Chelsea, ale poza tym nic. Dodatkowo dochodzi do tego fatalna sytuacja kadrowa zespołu z Loftus Road. Na pewno na boisku nie zobaczymy Armanda Traore i Ferdinanda, marne szasne na występ na również M’bia i Fabio. 

Jak wcześniej wspomniałem zdecydowanym faworytem są gospodarze i uważam, że spokojnie są w stanie strzelić przynajmniej tyle bramek ile wbili Reading spokojnie wygrywając spotkanie.