Postawa Stanów Zjednoczonych na tym Mundialu może się podobać, a efekty pracy jaką wykonał Juergen Klinsmann z zespołem widać było w dwóch pierwszych spotkaniach. Niemiecki szkoleniowiec odwalił kawał dobrej roboty i widać jak bardzo na plus zmieniła się drużyna pod jego dowodzeniem.
Amerykanie zagrali dwa dobre mecze i byli blisko wywalczenia awansu do fazy pucharowej już w meczu z Portugalią. Niestety bramka stracona w doliczonym czasie gry sprawiła, że o przepustkę przyjdzie im powalczyć z Niemcami. Jako pierwsi stracili bramke, ale to nie załamało drużyny, która nadal stwarzała sobie kolejne okazje i z minuty na minutę zyskiwała teren. To dało efekt w postaci dwóch kolejnych bramek i mała niespodzianka wisiała w powietrzu do 95 minuty kiedy to po centrze Cristiano Ronaldo wyrównał Varela.
Może mieć to decydujący wpływ na to kto wyjdzie z grupy. Równie dobrze gładko mogła wygrać drużyna prowadzona przez Paulo Bento, bowiem spokojnie mogli prowadzić już 3:0, a z tego Amerykanie raczej by się nie podnieśli. Z resztą Klinsmann doskonale wie, że nie ma w swoim zespole takich gwiazd jak Portugalia czy Niemcy, dlatego te wyniki mogą cieszyć. Niewątpliwie awans Amerykanów będzie ich sporym sukcesem, bowiem grupa G przed Mundialem uznawana była za jedną z najsilniejszych. Ghana w poprzedniej kolejce niespodziewanie zremisowała z reprezentacją Niemiec, tym bardziej należy docenić zwycięstwo Stanów Zjednoczonych. Podopieczni niemieckiego szkoleniowica pokazali niezłomność i twardy charakter po wyrównującej bramce Ghanijczyków w końcówce, bowiem udało im się na chwilę przed końcem strzelić decydującego gola.
Spis treści
Reprezentacja Niemiec po wysokim zwycięstwie nad Portugalią ma ten komfort, że w walce o pierwsze miejsce to oni mają przewagę nad pozostałymi zespołami, a jak się okazuje ma to ogromne znacznie w kontekście rywalizacji w 1/8 finału. Druga drużyna grupy G zagra z Francją, a biorąc pod uwagę jak spisują się piłkarze Didiera Deschampsa mecz zapowiada się arcytrudny. Tak więc jest o co walczyć w tym meczu by w drugiej rundzie trafić na dużo słabszego rywala niż Trójkolorowi. Joachim Loew trzyma więc karty w swoich rękach i mają na uwadze następnego rywala wątpliwe by eksperymentował w meczu z Amerykanami. Ostrożniejsza czy też zachowawcza gra w ogóle nie wchodzi tutaj w rachubę. Ostatni mecz z Ghaną był jednym z najciekawszych na tym Mundialu pod każdym względem.
Zobaczyliśmy aż cztery bramki, nie brakowało starć, przepychanek, sytuacji podbramkowych, mecz był pełen zwrotów akcji i ostatecznie zakończył się podziałem punktów, choć niewiele brakowało by to Ghanijczycy cieszyli się ze zdobycia kompletu punktów. Z pewnością należy pochwalić grę ofensywną, sześć strzelonych bramek w dwóch meczach musi robić wrażenie. W ataku rządzi duet Bayernu Monachium: Thomas Muller i Mario Goetze i brak w kadrze Marco Reusa nie jest już taki bolesny jak spodziewano się przed mistrzostwami. Zresztą Joachim Loew ma do dysypozycji tak szeroką paletę utalentowanych piłkarzy, że brak jednego zawodnka nie mógł się aż tak poważnie odbić na drużynie. O ile formacja defensywna w meczu z Portugalią zagrała bardzo dobrze, to po meczu z Ghaną spadła na nią fala krytyki. Po raz kolejny dostało się Lahmowi, któremu zarzuca się, że nie radzi sobie na pozycji defensywnego pomocnika. Jedynym wyróżniającym się graczem w obronie reprezentacji Niemiec był Manuel Neuer.
Niemcy są w tym meczu zdecydowanym faworytem i jeśli nie zdobędą kompletu punktów śmiało będzie można mówić o małej niespodziance. Ciekawy jest fakt, że awans do kolejnej rundy obu zespołom da remis. Podział punktów w tym meczu niezależnie od wyniku spotkania Portugalia – Ghana skreśli obie te drużyny z walki o drugą rundę. Nikt się chyba jednak nie spodziewa, aby Amerykanie i Niemcy majstrowali coś przy wyniku byle tylko zapewnić sobie przepustkę do fazy pucharowej.
Z pewnością nie posądzałbym o to drużynę niemiecką, która jak zawsze w takim meczu zagra o pełną pulę. Klinsmann na pewno będzie chciał się dobrze zaprezentować przeciwko Niemcom, ale to ich rywale mają do dyspozycji znacznie lepszych piłkarzy i różnica na boisku będzie widoczna. Jeśli Stany Zjednoczone zagrają na podobnym poziomie co w meczu z Portugalią i Ghaną, to zapowiada się ciekawe widowisko choć i tak komplet punktów powinien paść łupem naszych zachodnich sąsiadów.
Polecamy obstawić mecz USA z Niemcami u czołowych bukmacherów internetowych Fortuna, forBET, TOTALbet, Totolotek, Fortuna, Forbet, Totolotek lub Milenium.
Jeżeli jeszcze nie masz u któregoś z nich konta załóż w 5 minut i wykorzystaj bonus powitalny. Polecamy Fortuna i bonus 500 PLN, eTOTO i cashback 200 PLN, TOTALbet i bonus 800 PLN, Fortuna i cashback 123 PLN, Totolotek zakład bez ryzyka 200 PLN.
USA wygra | 5.25 | 5.50 | 5.00 | 5.00 | 5.00 | 4.65 |
remis | 3.40 | 3.25 | 3.35 | 3.35 | 3.40 | 3.30 |
Niemcy wygrają | 1.85 | 1.73 | 1.80 | 1.80 | 1.80 | 1.85 |
Bonus startowy | 200 zł | £25 | 123 zł | 150 zł | 200 zł | 800 zł |
Brazylia 2014, Piłka nożna, Typy bukmacherskie
Obstawiaj zakłady u legalnego bukmachera eTOTO. Na dobry początek odbierz 1020 PLN bonus. eTOTO z szeroką ofertą i wysokimi kursami jest świetnym bukmacherów dla Polaków... [czytaj więcej o eTOTO...]
Spodobał Ci się ten typ? Oceń go i zostaw komentarz lub ocenę ze swojej strony.