W polskiej lidze już wszystko jasne. 0/2 – tak w chwili obecnej prezentują się zrealizowane założenia przedsezonowe Skry Bełchatów.
Nie udało się obronić Pucharu Polski, nie udało się także zawojować w Final Four. Pozostaje tylko liga i jak mówi trener Jacek Nawrocki:
„Finał to dla nas gra o wszystko”. Nie sposób się nie zgodzić z tym twierdzeniem przed zbliżającą się rywalizacją.
Finałowe spotkanie tegorocznych Play-Offów, w których mierzy się aktualny mistrz kraju i lider po sezonie zasadniczym oraz 3 zespół fazy zasadniczej i zdobywca Pucharu Polski z tego roku.
Obie ekipy naszpikowane znakomitościami, których przedstawiać nie trzeba. Rywalizacja finałowa toczona jest do 4 zwycięstw. Pierwsze dwa mecze zostaną rozegrane w Bełchatowie. To właśnie te dwa mecze powinny ustawić rywalizację w tej parze finałowej.
Skra Bełchatów jest mocno podrażniona. Nie tylko ona, zawiedli się przede wszystkim kibice, którzy w łódzkiej Atlas Arenie oglądali nieporadnych zawodników Skry. W półfinałowym meczu z Dynamem zagrali dobrze… tylko pierwszy set. Później posypało się wszystko. Na boisku nie istnieli środkowi: Pliński i Możdżonek. Zdarzało się, że w niektórych setach nie został skończony ani jeden atak ze środka.
Na pochwałę zasługuje tylko Wlazły, który w tym meczu był najbardziej barwnym zawodnikiem Skry. W końcowej klasyfikacji został wybrany najlepiej punktującym turnieju. W spotkaniu o 3 miejsce wyróżniał się jeszcze Kurek, który znakomicie zastępował Antigę.
Niestety, mało brakło a ujrzelibyśmy mało spotykaną w siatkówce sytuację. Skra wygrywała 24-19 i za chwilę zrobiło się 24-25… Ostatecznie set padł łupem graczy Nawrockiego, którzy wygrali mecz i zajęli 3 miejsce w F4 drugi raz z rzędu.
Typujesz piłę nożną i szukasz legalnego bukmachera? Sprawdź ofertę bukmachera Forbet. Odbierz 500 PLN bonusu na start, jest to 100% pierwszej wpłaty… [czytaj więcej o Forbet…]
Jak spiszą się tutaj zawodnicy Santilego? Trener z Włoch uważnie przyglądał się meczom z udziałem Skry w Łodzi. Dłuższy czas na odpoczynek, to jedno. Należał on się graczom z Jastrzębia Zdroju, którzy wygrali morderczy półfinał z ZAKSĄ. Na uwagę zasługuje postawa Abramowa i Yudina, którzy byli głównymi ‘sprawcami’ zwycięstwa nad graczami z Kędzierzyna.
Rywalizacja ta będzie mam nadzieję zacięta. Bardzo chciałbym aby jedno ze spotkań w Bełchatowie padło łupem Węgla. Rywalizacja nabrałaby wtedy rumieńców i zobaczyli byśmy Skrę pod ścianą. A wtedy, kto wie, może sobie ta ekipa nie poradzić. Delikatnie gramy pierwsze mecze.
Typ: over 160,5 pkt – bukmacher Fortuna – 1.55 – 3/10
Typ: Jastrzębski Węgiel +2,5 – bukmacher Fortuna – 1.60 – 1/10
Mecz o 3 miejsce. Pod znakiem zapytania stoi występ Kuby Jarosza, który w ostatnim meczu z Jastrzębskim Węglem musiał opuścić plac gry z powodu przemęczenia. Zawodnik ten nie wytrzymał trudów rywalizacji i łapały go mocne skurcze, które uniemożliwiały dalsza grę. Największy problem stwarza skok, a jak nie trudno się domyśleć, dla atakującego to sprawa kluczowa. Jarosz może zagrać, jednak niewiadomo jak długo wytrzyma.
Resovia odpoczęła. Gracze Travicy potrafili wygrać ze Skrą Bełchatów jeden mecz to dlaczego mają nie wygrać z ZAKSĄ? Wiadomo, jest to mecz, który dla zawodników jest meczem o brązowy medal. Walka będzie na pewno bardzo zacięta. Nie ma co za bardzo rozpisywać się nad tym meczem.
Wydaje mi się, że końcowe zwycięstwo będziemy mogli przypisać Resovii, która w ciągu całego sezonu bardziej przekonała mnie do siebie aniżeli gracze z Kędzierzyna Koźla. Nie wydaje mi się, aby rywalizacja zakończyła się w 3 odsłonach. Ale 3-1 jak najbardziej realne. Dlatego zagram progresją na zwycięstwo wyjazdowe Resovii w pierwszych dwóch meczach. Mam nadzieję, że przyniesie to korzystny rezultat.
Krzysztof Ignaczak przejdzie artroskopię kolana. Nie wiadomo na ile % przygotowany jest do najbliższych meczy. Wiadomo jednak, że po sezonie podda się zabiegowi.
„Lekarz kadry po obejrzeniu wyników badań stwierdził, że prawdopodobnie potrzebny będzie zabieg. Nie cieszę się z tego, bo nie lubię być krojony. Odnoszę wrażenie, że ten sezon jest jednym z najlepszych w moim życiu i mam nadzieję, że po zabiegu wrócę do dyspozycji, którą prezentowałem w końcówce ligi.”
– mówi „Igła”.
Typ: Resovia – bukmacher Fortuna – 2.00 – 2/10 (drugi mecz jeśli przegrają pierwszy 4/10 – w innym wypadku odpuszczam)
Spodobał Ci się ten typ? Oceń go i zostaw komentarz lub ocenę ze swojej strony.