Darmowa Kasa

W pierwszym piątkowym spotkaniu piłkarskich Mistrzostw Europy we Francji reprezentacja Włoch zagra ze Szwecją.

W lepszej sytuacji po pierwszej kolejce znajdują się Włosi, którzy mają na koncie trzy punkty po zwycięstwie z teoretycznie najsilniejszym rywalem w grupie – Belgią. Szwedzi zaś zaledwie zremisowali z Irlandią 1:1.

Podopieczni Antonio Conte mieli bardzo trudne zadanie, po raz pierwszy w historii to Belgowie byli faworytem w bezpośrednim starciu. Przez pierwsze pół godziny reprezentacja Belgii przeważała jednak w dalszej części meczu role się odwróciły, w 32 minucie gola strzelił Giaccherini a wynik ustalił już w doliczonym czasie gry Graziano Pelle.

Świetny początek Euro 2016 Włochów

Włosi ostatecznie wygrali 2:0 będąc rzadziej przy piłce, stwarzając mniej sytuacji bramkowych oraz oddając mniej strzałów. Kluczem do sukcesu była skuteczność zawodników ofensywnych – piłkarze Squadra Azzurra atakowali rzadko, oddali pięć celnych strzałów – oraz to, czego można było spodziewać się od samego początku – doskonała defensywa.

#football-bonus#

Tercet Barzagli, Bonucci i Chiellini spisał się fantastycznie – zaliczył aż szesnaście odbiorów piłki oraz trzynaście wybić futbolówki z pola karnego. Belgowie, mimo przewagi, byli więc zupełnie bezradni. Wynik ten jest mała niespodzianką jednak potwierdza, że trener Włochów Antonio Conte jest w stanie bardzo dobrze poukładać zespół i stworzyć drużynę, którą stać na dobry wynik na Euro 2016.

Słaby początek Szwecji

Podopieczni Erika Hamrena zdecydowanie zawiedli w starciu z Irlandią. Mimo, iż byli faworytami bukmacherów zaledwie zremisowali 1:1 z czego i tak – patrząc na przebieg spotkania – mogą być bardzo zadowoleni. Szwedzi stworzyli sobie zaledwie siedem sytuacji bramkowych, oddali cztery niecelne strzały i ani razu (!) piłka po ich uderzeniach nie trafiła w światło bramki. Szwedzkich napastników wyręczył zawodnik Irlandii Ciaran Clark, który strzelił gola samobójczego.

Ciężko znaleźć pozytywne aspekty drużyny z tego spotkania. Zupełnie nie przypominała ekipy sprzed dziesięciu dni, która w towarzyskim meczu przed wyjazdem na Euro była w stanie pokonać Walię 3:0. Przed Szwedami bardzo ciężkie zadanie, stracili punkty z teoretycznie najsłabszą ekipą w grupie a przed nimi pojedynki z o wiele bardziej wymagającymi rywalami – Włochami, którzy będą chcieli przypieczętować awans do kolejnej rundy oraz z Belgią, która pierwszy mecz przegrała i będzie do końca walczyć o każdy punkt.