Wygrana Adamka i Witalija Kliczki

Tomasz Adamek odniósł kolejne zwycięstwo z karierze pokonując przez nokaut w piątej rundzie Amerykanina Travisa Walkera. W drugiej rundzie Polak leżał na deskach.

Dla Adamka był to trudny pojedynek mimo tego, że już kolejny raz jego rywal nie był zbyt wymagający. Na początku drugiej rundy Amerykanin wyprowadził prawy sierpowy, który powalił Polaka na deski. Walker miał aż dwie minuty na znokautowanie zamroczonego Adamka jednak nieumiejętnie wyprowadzał silne ciosy, które tylko przeszywały powietrze. Adamek doszedł do siebie i w piątej rundzie znokautował Walkera.

Była to 47 wygrana w karierze Adamka, który zapowiedział, że w tym roku chciałby jeszcze raz wyjść do ringu aby w następnym zmierzyć się o pas mistrza świata wagi ciężkiej. Wszystkie pasy federacji należą do braci Kliczko.

Starszy z braci – Witalij na gali w Moskwie bronił pasa mistrza świata federacji WBC. Ukrainiec zmierzył się z Manuelem Charrem, który przed walką odgrażał się swojemu rywalowi, że sprawi mu tęgie lanie. Pojedynek przebiegał pod dyktando Klizki, który już w drugiej rundzie powalił na deski Niemca jednak stało się to tuż przed gongiem kończącym rundę i Charr zdołał dojść do siebie. W czwartej rundzie po kolejnym potężnym ciosie Witalija, otworzył się łuk brwiowy Niemca. Krew zalała jego twarz a sędzia ringowy nie miał wątpliwości, że pojedynek należy przerwać.

Rozwścieczony Charr za wszelką cenę chciał walczyć dalej jednak po dłuższej chwili pogodził się z werdyktem i uznał wyższość Ukraińca.

Było to już 45 zwycięstwo Ukraińca. Ma na koncie dwie przegrane jednak obie poniesione z powodu kontuzji.