Artur Szpilka pokonał przez nokaut w szóstej rundzie Amerykanina Mike’a Mollo na gali bokserskiej w Chicago. Polak dwukrotnie był liczony jednak w ostateczności udało mu się wygrać walkę.
Szpilka już w pierwszej rundzie wylądował na deskach po mocnym lewym sierpie Mollo jednak dotrwał do gongu. Drugie starcie było kluczowe dla losów pojedynku. Po przypadkowym zderzeniu głowami pojawiło się rozcięcie nad okiem Mollo z którego potwornie lała się krew do końca pojedynku. Cutmeni nie byli w stanie powstrzymać krwawienia a sędzia kilkukrotnie przerywał walkę. W czwartej rundzie Szpilka ponownie wylądował na deskach jednak podobnie jak w pierwszej rundzie przetrwał kryzys i walczył dalej.
Podopieczny Fiodora Łapina w szóstej rundzie po dwóch mocnych ciosach posłał na deski zakrwawionego Amerykanina, który nie był już w stanie walczyć dalej. Była to pierwsza przegrana Mollo przez nokaut i zarazem czwarta w karierze. Szpilka pozostaje niepokonany z 13 zwycięstwami na koncie.
Ten pojedynek pokazał, że przed Polakiem jeszcze długa droga na szczyt. Szpilka popełniał proste błędy zwłaszcza w defensywie przez co dwukrotnie znalazł się na deskach. Kto wie jak potoczyłaby się walka gdyby nie kontuzja rywala. Teraz Polak wróci do Polski gdzie 23 lutego na gali, której głównym wydarzeniem będzie starcie Andrzeja Gołoty z Przemysławem Saletą zmierzy się z Krzysztofem Zimnochem.
Spodobał Ci się zostaw komentarz lub ocenę ze swojej strony.