Manchester United zwyciężył w derbach Manchesteru z City 3:2 (0:2) w spotkaniu rozegranym w ramach 15 kolejki angielskiej Premier League. Dzięki tej wygranej drużyna prowadzona przez sir Alexa Fergusona powiększyła przewagę nad lokalnym rywalem do sześciu punktów.
Spotkanie na Etihad Stadium lepiej rozpoczęli goście. Już w 16 minucie po indywidualnej akcji Ashleya Younga bramkę lekkim strzałem zdobył Wayne Rooney. Bramkarz The Citizens Joe Hart był w tej sytuacji bez najmniejszych szans. Chwilę później z boiska z powodu urazu musiał zejść kapitan Vincent Kompany. Na jego miejsce wszedł Kolo Toure. Mimo trudnej sytuacji gospodarze starali się atakować i doprowadzić do wyrównania jednak to Czerwone Diabły zdobyły bramkę na 2:0. W 29 minucie ponownie Wayne Rooney z bliskiej odległości pokonał Harta. Do przerwy wynik nie uległ zmianie, City znajdowało się w trudnej sytuacji dlatego już w 52 minucie Roberto Mancini zdecydował się posadzić na ławce niewidocznego Mario Balotelliego a w jego miejsce wprowadzić Carlosa Teveza.
W 60 minucie United zdobyli trzecią bramkę w tym meczu jednak sędzia gola nie uznał gdyż Young w momencie strzału był na pozycji spalonej. Jak pokazały powtórki arbiter popełni błąd i bramka powinna zostać uznana. Chwilę później bramkarza United pokonał Yaya Toure i nadzieje kibiców na korzystny rezultat odżyły. Na cztery minuty przed końcem spotkania ponownie zaatakowali zawodnicy City. Pablo Zabaleta po rzucie rożnym uderzył mocno sprzed pola karnego i nie dał szans na interwencję De Gei. Był remis 2:2 i gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem jeszcze raz zaatakowali goście. Robin van Persie wykonał rzut wolny, piłka odbiła się od stojącego w murze Samira Nasriego i wpadła do bramki. United wygrali 3:2 i z bezpieczną przewagą liderują w tabeli.
Spodobał Ci się zostaw komentarz lub ocenę ze swojej strony.